W dniu 13.05.2023 o 01:26, Marcin Debowski pisze:

> https://www.rp.pl/prawo-karne/art38452461-wypadek-na
-sokratesa-sad-samochod-sprawcy-byl-jaskrawy-i-rycza
l
>
> Wygląda, że ta wątpliwa MZ wina ojca ujmuje z wyroku głownemu,
> bezspornemu sprawcy. Coś jakby tamten zabił mniej bo ten widział, że
> ma nóż. Chyba nie ogarniam na jakimś bardziej podstawowym poziomie
> abstrakcji.

Ja też. Teraz zaczynam rozumieć motocyklistów z pustymi tłumikami.
Myślałem że to po prostu wieś z człowieka nie wyszła i stare
przyzwyczajenia spod remizy a ty się okazuje że im głośniej ryczysz tym
mniejsza twoja wina. Samochód mam niestety czarny wiec w razie draki
wina domyślnie moja:(

Mam nadzieję, że tym razem robert miał rację i pismaki coś pokręciły:(
Zna ktoś sygnaturę, żeby sprawdzić uzasadnienie jak się pojawi?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!