jz pisze:
> Witam,
> Taka sytuacja:
> Kupilem kamere, nie posiada instrukcji po polsku, miala braki drobnych

Ani jednego kawałeczka? Powszechną sztuczką jest dorzucenie
jedno-dwu-stronicowej ulotki pod tytułem "instrukcja rozruchowa" - i
formalnie instrukcja po polsku jest, choć tak na prawdę stanowi tylko
ułamek całej instrukcji.

> elementow dodatkowych (elementow mocujacych, nie zwiazanych wprawdzie z
> nagrywaniem ale ich brak upierdliwy), nagrywa fatalnej jakosc obraz.
> Chce ją zwrocic.

Na pewno nie była to jakaś wyprzedaż, przecena czy inny komis?

Opisz dokładnie, od kogo kupiłeś (sklep, osoba prywatna, komis, aukcja
na allego) i jak (zdalnie/osobiście, za normalną cenę czy przeceniony
"brak").

> Aby kamera mogla w ogole dzialac musialem dokupic karte SD.

Aby TV mógł w ogóle działać musiałem sobie kupić agregat, bo w okolicy
nie było prądu...

> Gdy kamere zwroce karta mi nie bedzie potrzebna.

...gdy zwrócę TV agregat nie będzie mi potrzebny...

> Zakladajac ze moje roszczenie zostanie uznane w stosunku do kamery, to czy
> moge domagac sie pokrycia kosztow karty SD ? (oczywiscie moge ta karte
> sprzedawcy kamery przekazac)

...czy mogę się domagać zwrotu kosztów agregatu?

Weź pomyśl chwilę ;)