W dniu 04.11.2021 o 10:13, Tomasz Kaczanowski pisze:

>> i jak widzisz się chętni znaleźli. BTW - masz jakiegoś linka do tego,
>> że pierwsi odmówili wykonania rozkazu? Poważnie pytam, bo nie wiedziałem.
>
> żebym ja to pamiętał, wiem, że słyszałem to z kilku źródeł ale sobie nie
> przypomnę. Natomiast jak oglądałem jakiś czas temu, to przed atakiem,
> było duże przegrupowanie i policjanci się zmienili - to można wychwycić
> na kilku live'ach.

Często się zmieniają. Jak na razie to od ciebie pierwsze słyszę, że
odmówili wykonania rozkazu.

> wiem, ale tak jak napisałem, ciągle takich jest wielu, ale opór jest
> wewnątrz dość duży pomimo wszystko stąd u nas ciagle jeszcze jest lepiej
> niż a Australii

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Jak dostają rozkaz to jak widać chcętni
do pałowania się znajdą. Po prostu brak rozkazu wynika z przemyśleń na
górze, nie na dole.

> od samego Adriana, który siedział wtedy wraz z policjantami w
> samochodzie - ci powiedzieli, że chcą go poprostu spisać i przewieźć
> kawałek dalej, aby uspokoić sytuację. I słyszał, że dostawali
> informacje, że mają go wieźć do Jeleniej Góry, wtedy zażądali by na
> stole było pismo, bo oni nie widzą takiej potrzeby i się pod tym nie
> podpisują.

I finalnie odwieźli.

>> Dopóki ma większość nie boi się ani jednego ani drugiego. Najwyżej się
>> dokona transferu wyrażonego w biletach nbp od pałowanych do pałkarzy i
>> będzie ok.
>
> ale policjanci zdają sobie sprawę, że te bilety NBP są coraz mniej
> warte, a gdy będzie dalej tak, to z taczkami będą musieli do sklepu

Jak każdy inny. A inni nie odmawiają wykonywania poleceń bo inflacja.

> chodzić. Oczywiście nie wszyscy, ale niektórzy zaczynają to rozumieć.
> Stąd jest pewien opór - no nie u wszystkich - fakt - ostatnio któryś
> wytoczył sprawę, że przez Grzegorza Hercunia nazwany zomowcem został. Na
> razie jedna rozprawa się odbyła. Jedyne co przedstawił w dowodzie na
> razie to chwalił się dyplomami... Na razie to jest jedyna jego linia ataku.

Był ostatnio jakiś wyrok, że można na policjanta mówić per pies:P

>>> Musieli dostać podwyżki, aby ich trochę zmotywować...
>>
>> No i widzisz:P
>
> ale to też działa do czasu.

To działa zawsze aż do upadku państwa autorytarnego. Zanim zabraknie na
pałkarzy reszta będzie w tak głębokiej dupie, że po prostu przerżną
wybory z hukiem i powróci pytanie czy w graniczach UE jest możliwa
białoruś.

>> Zawsze i w każdym autorytarnym systemi znajdzie się kasa na pałkarzy.
>> Jak brakuje na pałkarzy, to znaczy że to już jest koniec.
>
> Tylko w pewnym momencie może pałkarzy braknąć

Doświadczenie wskazuje, że zabraknie dopiero wtedy jak już jest totalny
rozpierdol państwa. Wtedy to już mała pociecha że pałkarzom zabraknie,
bo ty będziesz żarł gruz a państwo już nie będzie działać.


--
Shrek