Rafał / aS2 / Szmigiel napisał(a):
> baccate napisał(a):
> > A kolegę interesuje sprawa od strony zawierającego umowę, czy od
> > strony osoby, z którą umowa jest zawierana? ;-)
>
> Zlozylem pozew p. pewnemu stowarzyszeniu, ktore w zblizony sposob
> zmienilo swoj adres (w obrebie jednego miasta) i teraz skarzy wyrok.
> Zastanawiam sie czy mozna przed sadem dowiesc, ze mimo oczywistych
> uchybien formalnych nie mialo to wplywu na zdolnosc do obrony przez w/w
> stowarzyszenie.

Wg przepisów - z tego co pamiętam, to jeżeli wpis został dokonany i
ogłoszony w Monitorze Sądowy i Gospodarczym, to nie można
zasłaniać się nieznajomością jego treści - czy jakoś tak,
szczegóły w ustawie o KRS. Zależy więc, czy dane stowarzyszenie
jest również przedsiębiorcą - wtedy jego wpisy są ogłaszane.
Jeżeli stowarzyszenie jest non-profit, to wtedy nie, i być może
wówczas taki przepis nie miałby zastosowania, a więc jedyna wiedza o
danych stowarzyszenie pochodziłaby z odpisów. No a trudno, aby ktoś
brał odpis co godzina, żeby być pewnym danych ;-) W końcu przyjmuje
się 3-miesięczny okres ważności dla odpisu.

Druga sprawa, to czemu miał służyć ten adres stowarzyszenia - czy
to adres podany w pozwie, czy też może ten adres był używany w
korespondencji ze stowarzyszeniem jeszcze wcześniej - np. w piśmie
ponaglającym itp. ? Jeżeli stowarzyszenie zostało pozwane i w pozwie
został podany stary adres, to podeprzeć się można tu odpisem z KRS
z tym adresem - czy odpis został dołączony do pozwu? Nie jestem
przekonany, by sąd procesowy uwalił pozew z takiego powodu. Jak się
czegoś jeszcze dowiem, to napiszę. Byłbym niezmiernie wdzięczny za
więcej szczegółów, co to zamieszania z tym adresem. :-)