On Mon, 19 Aug 2002 12:00:17 +0200, Janek Babranek wrote:

> Zawarlismy umowe notarialna - ale nie mam tam podanej ceny za metr -
> tylko ze musze odkupic w momencie aktu koncowego

Nie wiem jakim cudem notariusz to zaakceptowal,
i kurcze moze byc problem,
napisz jeszcze, czy umowa byla indywidualnie przez ciebie negocjowana, czy
po prostu deweloper narzucil swoj wzor bez zadnej dyskusji.

Tak czy inaczej
problem polega na tym, ze pewnie wplaciles juz jakies pieniadze i teraz
nawet jezeli uda ci sie od umowy odstapic to bedzie trudno te pieniadze
odzyskac (dlugotrwaly proces i niepewna sytuacja na rynku budowlanym
niesie za soba ryzyko, ze deweloper moze w kazdej chwili splajtowac i
wtedy proces da tylko tyle, ze poniesiesz dodatkowe koszty i nic wiecej)

Mam watpliwosci, czy na podstawie tego aktu, da rade zmusic dewelopera do
sprzedazy na warunkach jakie podobno wynegocjowaliscie
(warto przy okazji sprawdzic, czy nie ma tam jakichs hipotek).
Z kolei rozwiazanie umowy - to ryzyko nieodzyskania pieniedzy.

Ta umowe trzeba poprostu dokladnie przejrzec i zobaczyc,co da sie z niej
wyczytac.
bardzo mocno radze pojsc z tym do jakiegos prawnika (najlepiej do jakiegos
radcy prawnego, specjalizujacego sie w nieruchomosciach - mimo ze pewnie
nie bedzie mogl cie reprezentowac przed sadem, to na pewno poradzi cos
sensowniejszego, niz ja na odleglosc),




> Jeszcze jedno Podniosl
> budynek - znaczy poddasze o jakies 50cm - a mam wpisane ze wykupilem
> iles tam metrow - i teraz sie zastanawiam czy nie bede musial doplacic
> do powstalego metrazu ( tego powyzej 1.40 ) ?


Nie chce specjalnie rozwijac tego watku (bo pisalbym przez godzine, a mam
teraz troche malo czasu)
Powiem tylko, ze jezeli w umowie sa zapisy, o ktorych mysle, to moze byc
problem.

Idz z tym do prawnika.




--
Wojciech