eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZgwalcono mi dziecko!!! Pomocy!!! › Re: Zgwalcono mi dziecko!!! Pomocy!!!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zgwalcono mi dziecko!!! Pomocy!!!
    Date: Mon, 17 Jan 2005 11:18:39 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 44
    Message-ID: <o...@k...it-net.pl>
    References: <cqp956$u0e$1@news.lublin.pl> <crsfp2$qlm$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <crtmrp$qet$1@inews.gazeta.pl> <csevvm$duq$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: svkura4.it-net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1105957148 21038 217.153.234.226 (17 Jan 2005 10:19:08 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 17 Jan 2005 10:19:08 +0000 (UTC)
    X-User: rodrig_von_falkenstein
    User-Agent: Opera M2/7.54 (Win32, build 3865)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:270675
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Mon, 17 Jan 2005 01:13:09 +0100, Marta Wieszczycka
    <m...@d...pl> napisał:

    > Przemek R. wrote:
    >
    >> Nie mam na mysli tego ze Chres mowi nieprawde tylko to ze corka mogla
    >> ciut upiekszyc to wszystko, bo jest to niezbyt logiczne.
    >
    > Cóż, m.in. właśnie po to wymyślono art. 200 KK. Żeby nikogo >w ogóle<
    > nie interesowało, co ma do powiedzenia na ten temat takie dziecko.
    > Równie dobrze mogłaby krzyczeć "zostawcie go w spokoju, to jest miłość
    > mojego życia".

    O ile nie zachodzi błąd co do znamion, tj wieku dziewczynki.

    > Przestępstwem (karanym na równi z gwałtem) są same tylko kontakty
    > erotyczne z taką dziewczynką. Sprawa czysta. Jej córka nie ma tu co
    > upiększać.

    A co jeżeli kochane dziecko zmysliło wszystko?
    Są jakiekolwiek dowody że do czegoś doszło? Defloracja? A jak kochana
    córeczka dobrała się do szuflady mamusi i przymierzyła jej ulubioną
    zabawkę? Albo niegrzeczne paluszki posunęły się za daleko? Żaden dowód.

    Po dwóch tygodniach nie ma żadnych dowodów, poza zeznaniem biednej ofiary,
    która delikatnie mówiąc jest mało wiarygodna. Tak jak pisałem, na miejscu
    tego chłopaka broniłbym się mówiąc, że dziewczynka się do mnie
    przystawiała, ja odmówiłem bo wiedziałem, że z małolatą nie wolno, więc
    ona powiedziała, że mnie tak urządzi, że popamiętam. I wysoki sąd widzi
    gdzie skończyłem.

    Wszystkie poszlaki na moją korzyść. Automatycznie tracą zaczenie dla
    oskarzenia. Widziano ją ze mną, ba, była w moim mieszkaniu - nie
    zaprzeczam. Rozmawialiśmy i chciała obejrzeć moją kolekcję płyt Metalliki.
    W mieszkaniu powiedziała, że nie chciała żadnych płyt, kocha mnie i chce
    żebymbył jej pierwszym. Ja na tę propozycje nazwałem ją głupią gówniarą i
    wygoniłem. Ona na odchodnym zagroziła mi, że mnie urządzi. A zatem miała
    motyw do fałszywego oskarżenia.

    --
    Falkenstein
    Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
    1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
    skazania.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1