Wiesław napisał(a):

>
> Napewno?
>
> U rejenta dowiedzialem sie ze do wspolnego a u prawnika, ze gdy ona wystapi
> samodzielnie z wnioskiem to wejdzie tylko do jej majatku. Czy sad w takim
> postepowaniu bada, czy jest ona w zwiazku malzenskim?
>

Nie wierz notariuszowi nieukowi.

uchwała SN z 28 lutego 1978 roku; III CZP 7/78 OSNC 1978/9/153

1. Własność nieruchomości nabyta przez jednego z współmałżonków w drodze
zasiedzenia wchodzi w skład majątkowej wspólności ustawowej wówczas, gdy
bieg terminu zasiedzenia zakończył się w czasie trwania wspólności
ustawowej.
2. W postępowaniu o podział majątku objętego wspólnością ustawową sąd
jest związany prawomocnym postanowieniem stwierdzającym nabycie
własności nieruchomości przez zasiedzenie na rzecz jednego z małżonków
wówczas, gdy współmałżonek był uczestnikiem postępowania o stwierdzenie
nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.

Sąd winien spytać się czy wnioskodawca ma małżonka i wezwać go do
udziału w sprawie. Ale nawet jeśli tego nie zrobi nieruchomość wejdzie w
skład wspólności majątkowej i drugi małżonek będzie mógł się domagać
wpisania go do księgi wieczystej w odpowiednim trybie (art. 10 ustawy o
hipotece - uchwała SN z 29 stycznia 1993 roku - III CZP 172/92
OSNC 1993/6/110)

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."