W dniu 26.08.2012 14:24, m...@g...com pisze:

> Mam dowód, że zakupiłem ten sam przedmiot. Z racji tego nie uiszczałem opłaty,
> co uznałem za równoznaczne, że rezygnuję z zamówienia.

No, nie do końca, ale faktycznie wysłanie w takiej sytuacji jest nieco
dziwne.

[ciach]

> Był spokój. Po tygodniu dzwonią do mnie z firmy, że nie zapłaciłem za zamówienie.
> Że odebrał za mnie jakiś Pan o nazwisku, którego w ogóle nie znam.

A co to ciebie obchodzi?

Niech się czepiają kuriera, że dostarczył nie temu, komu trzeba.

Albo swojego pracownika, który pomylił zamówienia i wysłał przedpłatowe
pomimo nieuiszczenia przedpłaty.

> Zostałem oszukany, bo nie wiem kto odebrał

Ty? Dlaczego? Ciebie to nie interesuje.

[ciach]

> Czuję się źle, bo nie miałem możliwości aby zrezygnować i teraz
> mam nieprzyjemne telefonu

Stalking jest ścigany przez policję.

> i jestem pociągany do odpowiedzialności - do tego właściciel
> sklepu powiedział, że rozwiążemy sprawę na innym "polu" -
> że mnie odwiedzi...

Patrz wyżej.

> Czy mogę się obronić przed tego typu oskarżeniami i groźbami?
> Bardzo proszę, jestem człowiekiem uczciwym i niekaranym. Mam

To tylko oznacza, że jeszcze ciebie nie przyłapano ;->

> dowód zakupu przedmiotu na datę dokładnie przed informacją
> o wysyłce zamówionego towaru.

To akurat nie ma znaczenia, bo może chciałeś mieć dwa.

Póki co ty niczego nie dostałeś, więc ciebie to że coś _rzekomo_ wysłali
nie obchodzi.

Dla bezpieczeństwa warto odstąpić od umowy, żeby nie "wysłali" po raz
drugi (zakładam, że kupowałeś jako konsument?).

Upewnij się też, czy aby na pewno wybrałeś opcję "przedpłata" i czy mas
na to jakiś dowód.