Użytkownik "Nowy" <p...@m...com> napisał w wiadomości
news:b8pdh8$aqu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
>
>
> Mam takie pytanie, moze ktos pomoze :)
>
>
>
>
> Osoba XXX jest dosc znana publicznie, postac z telewizji. W ramach
> roznych sesji zdjeciowych jej wizerunek pojawia sie w czasopismach, m.
> in. miesieczniku YYY - wszystko zgodnie z prawem. Ale teraz pojawia
> sie strona internetowa ktora rowniez zamieszcza te zdjecia (skany)
> bez zadnej zgody , w celach komercyjnych - pobiera oplate za dostep
> do zdjec.
>
>
> I teraz pytanie - kto (z punktu prawnego) moze zazadac usuniecia tych
> zdjec ze strony internetowej, czy tylko miesiecznik YYY (ktory przeciez
> posiada prawa autorskie?), czy rowniez sama osoba XXX ktora jest na
> tych zdjeciach. Konkretnie chodzi mi o to, czy ta osoba w jakis sposob
> moze sie obronic przed nielegalnym zarabianiem na jej wizerunku?
> (nie chodzi o zadne odszkodowanie itp., tylko po prostu o usuniecie,
> czy ma prawo tego zazadac)
>
>
>
>
> 2. A jesli strona internetowa nie pobierala by zadnych oplat, a
> zamiescila fotki w celu, powiedzmy, "informacyjnym". Oczywiscie lamie
> prawo, gdyz fotki posiada nielegalnie bez praw autorskich (czasopisma
> YYY) , ale czy w takim wypadku rowniez osoba XXX moze upominac sie
> o usuniecie fotek (przeciez "sprzedala" je komus innemu, czy mimo to
> zostaly jej jakies prawa)? czy to juz tylko sprawa miedzy czasopismem
> a strona www?
>
>
>
>
> Pozdrawiam.
Jeżeli strona zamieściła zdjęcia osoby która jest znana publicznie tzn.
jej wizerunek to wydaje się że nie ma prawa osoba z tego wizerunku pobierać
żadnych opłat, chyba że komentarz do tych zdjęć był kłamliwy albo wizerunek
tej osoby służył do celów reklamowych. Przecież jeżeli strona internetowa
podając np. jakieś wiadomosci polityczne posłużyła się wizerunkiem Leszka
Millera to z tego tytułu że jest tam jego wizerunek nie będzie on pobierał
żdnych opłat. Taka jest cena bycia publicznie znaną