W dniu 07.04.2024 o 15:46, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 07.04.2024 o 09:44, Shrek pisze:
>
>>>> Że kalendarzyk jest mniej skuteczny od gumek - no jest. Dodatkowo
>>>> nie zmniejsza ryzyka chorób wenerycznych.
>>> Kościół twierdzi, że zapobiega chorobom wenerycznym?
>> Nie twierdzi, jednocześnie go promuje. Czyli forsuje gorsze dla
>> pacjenta rozwiązanie. To chyba dostateczny dowód że istniej konflikt
>> interesów?
>
> Gorsze od czego?

Od lepszych dla pacjenta rozwiązań.
Czego znowu nie rozumiesz?

>> Jest ginekologiem, to ma robić za ginekologa a nie ginekologa ale bez
>> antykoncepcji.
>
> A kalendarzyk?

A kalendarzyk jest gorszy.
Ostateczność w przypadku przeciwwskazań _medycznych_ do tych lepszych.
A nie zamiast w każdym przypadku, bo ginekologowi wiara nie pozwala.
Jak mu nie pozwala, to jemu nie pozwala, a mimo tego szkodzi pacjentom,
bo ma zryty beret.
Szkodzi pacjentom i nawet się z tego nie spowiada, bo w takim szkodzeniu
pacjentom nic złego nie widzi i nawet nie wie, że pójdzie za to do
piekła. Bo szkodzenie ludziom to grzech - a przynajmniej tak twierdzą
jego religijni przełożeni.

Jak można ufać człowiekowi, który żyje w permanentnej paranoi?
Ma wybór: albo zgrzeszyć dając lepsze rozwiązania, albo zgrzeszyć dając
gorze rozwiązania szkodząc. Ciekawe dlaczego akurat wybierają ten drugi
grzech... spowiadają się potem z tego?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr