eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakaz wstępu na imprezę sportową- jaka podstawa prawnaRe: Zakaz wstępu na imprezę sportową- jaka podstawa prawna
  • Data: 2005-10-25 18:19:25
    Temat: Re: Zakaz wstępu na imprezę sportową- jaka podstawa prawna
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    YOeLL wyskrobał(a):
    > Witam Szanownych Grupowiczów
    >
    > Pytanie jak w temacie. Jeżeli chodzi o szczegóły to w skrócie wygląda to
    > tak:
    >
    > Czy organizator może odmówić wstępu na organizowaną przez siebie imprezę
    > (mecz) kibiców, którzy jak to czasami bywa mają zupełnie odmienne zdanie
    > niż sponsor klubu (czyli kibicują "starej" nazwie)
    >
    > Dla ścisłości: ze strony kibiców nie ma mowy o jakiejkolwiek agresji,
    > pobiciach i wszystkiemu co ma związek z przemocą. Przy okazji- rasizmu
    > też nie propagują.
    >
    > Żaden nie ma wydanego prawomocnego zakazu "stadionowego". Żadnego
    > postępowania też nie ma (to dla szczególnie dociekliwych) ;)
    >
    > "Agresja" nielubianych kibiców objawia się przez:
    >
    > - kibicowanej "starej" nazwie drużyny
    > - wywieszaniem flag w "starych" barwach
    > - czasami okrzykami "zdrajcy, judasze"- to o kibicach, którzy ochoczo
    > dopinguja sponsora
    >
    > Zaznaczam, że jest to impreza "biletowana", a kibice je kupują w kasie.
    >
    > Reasumując- kibice są "niepoprawni politycznie", więc zdaniem "zarządu"
    > TFU !!! trzeba się ich pozbyć.
    >
    > Czy mają do tego prawo? Jeżeli tak, to jaki jest na to paragraf?
    >
    > Przejrzałem pod tym kątem ustawę o imprezach masowych, ale niestety nie
    > znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi.

    Jeżeli po prostu nie chce sprzedać biletu, to podstawą prawną jest swoboda
    zawierania umów - art. 353(1) Kodeksu cywilnego. Strona (organizator
    zawodów) może sobie wybrać kogo wpuszcza a kogo nie (z kim zawiera umowę a z
    kim nie).
    Jeżeli sprzedaje bilety i nie wpuszcza, to sprawa się komplikuje. Wtedy
    można na drodze cywilnej domagać się odszkodowania, a ponadto takie
    zachowanie jest zdaje się wykroczeniem.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1