Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:45696B80.7F40D4F1@gazeta.pl...
> Ktos wspominal o mikroladunkach a'la james bond ;)

ta trzy znane sobie klawisze uwalniaja ampulke z kwasem na talerze hdd
i pozamiatane, chcecie to sobie biezcie:)
a tak powaznie to co nam pozostaje szyfrowac szyfrowac i jeszcze raz
szyfrowac
w pracy na swoim dysku mam rowniez bardzo wazne dane..
i szyfruje nie dlatego ze gumisie moge przyjsc luknac w nie itp
(a jak przyjda i mnie nie bedzie to niech sie martwia
czy maja podstawy by zakoscic sprzet z firmy gdzie mam stosy
legalnych licencji itp)
ale dlatego ze niechcialbym by w wypadku krazdziezy, dostaly sie one
w niepowolane rece...
wiadomo konkurencja na rynku jest spora, a firmy by sie utrzymac musza ostro
walczyc
nie musze chyba tlumaczyc co by sie stalo gdyby stracil dyski twarde
z przejzystymi danymi do wgladu?
pytanie za co mi placa, i czemu tego odpowiednio nie zabezpieczylem
po stracie danych moze juz byc nieadekwatne do poniesionych strat