eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZa ujawnianie prawdy można trafić do więzieniaRe: Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
  • Data: 2019-12-17 09:38:58
    Temat: Re: Za ujawnianie prawdy można trafić do więzienia
    Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.12.2019 o 20:48, grzech pisze:
    >
    >>>>>
    >>>>> Czy to, że reprezentowała osobę, która nie żyła, i wiedziała o tym,
    >>>>> nie zmienia optyki sprawy?
    >>>>>
    >>>>
    >>>>   Jaja sobie robisz, czy na poważnie pytasz? Po co ustanawia się
    >>>> kuratora?
    >>>
    >>> Np. Po to żeby wysoki sąd nie musiał oglądać zmarłego osobiście?
    >>>
    >>> Działanie w "dobrej wierze" nie jest wykluczone ale IMHO jakoś to nie
    >>> jest
    >>> najbardziej narzucające się wyjaśnienie w przypadku _kompetentnego_
    >>> prawnika/prawniczki, no chyba że to wysoka kompetencja w "plausible
    >>> deniability". Wiec albo wal po konkretach albo jej reputacji
    >>> "o której mówić publicznie nie wolno" nie wkopuj głębiej IMHO.
    >>
    >> A to nie jest tak, że przy niektórych sprawach powołuje się kuratora,
    >> nawet osoby zmarłej (bo ta akurat jest znana), ponieważ np. nie
    >> wiadomo czy ta zmarła osoba ma czy nie ma spadkobierców? I wtedy taki
    >> kurator nie tyle co pilnuje (ma pilnować...) spraw osoby zmarłej, co
    >> zabezpieczyć ewentualne interesy prawdopodobnych spadkobierców, którzy
    >> są nieujawnieni?
    >>
    >> No i w związku z tym, czy do obowiązków takiego kuratora nie należy
    >> również prowadzenie czynności zmierzających do znalezienia tych
    >> spadkobierców (lub wykluczenia ich istnienia)?
    >>
    >
    > Jednak są ludzie którzy mają trochę pojęcia. Szkoda, że tak ich mało.
    > W prawie spadkowym powołuje się kuratorów i nie jest to żadna tajemnica.
    > Nie znam dokładnie szczegółów tej sprawy, ale z kontekstu wynika, że nie
    > było dokumentów poświadczających zgon. W tej sytuacji osoba prawnie żyje.
    > Druga sprawa to Śpiewak pomówił adwokatkę o przejęcie kamienicy (lub jej
    > części) na własność. Z informacji które są dostępne wynika, że
    > postępowanie jeszcze się nie zakończyło w związku z tym nie miała
    > możliwości przejąć kamienicy na własność. Mogła być kuratorem osoby o
    > której miejscu pobytu lub zgonu nic nie jest wiadome. Art. 144 § 1 KPC i
    > inne się kłania. Nadzór kuratorski to nie przejęcie na własność.
    > Szkoda, że nie jest znane uzasadnienie. Ono by wiele wyjaśniło.

    Tutaj ktoś zebrał to do kupy:
    https://oko.press/sprawa-spiewaka-piec-odpowiedzi/

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1