eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZUS sprawdzi oświadczenia rodziców › Re: ZUS sprawdzi oświadczenia rodziców
  • Data: 2012-06-19 22:05:09
    Temat: Re: ZUS sprawdzi oświadczenia rodziców
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 18 Jun 2012, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >> Zle stawiasz sprawę, IMO.
    >> Połóż nacisk na bezprawnosc tego żadania, bo w tym problem.
    >
    > Nie widzę niczego niestosownego w uzależnieniu ceny biletu na basen od wieku
    > dziecka.

    Oczywiscie najpierw Ty wskażesz ustawę regulującą warunki ustalania
    cen takich biletów.

    > Jeśli uważasz, że jest inaczej, to podaj podstawę prawną tego
    > twierdzenia.

    Prawo składa się nie tylko z przepisów, ale również "zasad prawnych".
    Skoro warunków określenia ceny biletów na basen *nie* określa
    ustawa, to określa je "najbliższy pozostający" akt prawny.
    W tym przypadku - Konstytucja, nieliteralnie opisaną zasadą
    "co nie jest zabronione jest dozwolone", a literalnie
    opisaną słowami "obowiązki można nakładać tylko ustawą".

    Skoro ustawodawca *nałożył* na przyjmującego obowiązek
    przeprowadzenia naboru, a *nie nałożył* na rodzica obowiązku
    przedstawienia "kwitów", to oni po prostu muszą się wywiązać
    ze swoich obowiązków.
    Rodzic - z braku obowiązku dostarczenia 'kwitu' ;)

    W przypadku basenu różnica jest taka, że zarządca basenu
    *nie ma (ustawowego) obowiązku* prowadzenia naboru.
    Może więc prowadzić nabór wedle własnego widzimisię, nie
    podlega pod regulacje administracyjne itede.

    >> Załóżmy, że jakis sklep robi promocję, ale z warunkami - wsród
    >> warunków jest cos, co jest wykroczeniem.
    >> Ale sklep wydaje "promocyjny" towar na podstawie oswiadczenia.
    >> Czy będzie mógł domagać się zwrotu towaru (lub dopłaty do
    >> "niepromocyjnej" ceny), jesli się okaże, że oswiadczenie było
    >> fałszywe w miejscu w którym domagano się popełnienia wykroczenia?
    >
    > Rozumiem, że pytanie jest z punktu widzenia właściceila sklepu, bo ja
    > oczywiście domagać sie nie bedę mógł.

    Tak.

    > A co do sklepu, to będzie to po prostu
    > oszustwo. Gdyby właściciel sklepu wiedział, że jakiś tam warunek nie
    > zachodzi

    No własnie nie.
    Warunek jest bezprawny (takie było założenie).
    Zawrzyj np. umowę o zabicie jakiejs osoby i spróbuj później dochodzić
    racji przed sądem - "wysoki sądzie, on teraz nie chce zabić wskazanej
    osoby, wprost mi powiedział że nie zabije".
    Żle mi się wydaje, że co najwyżej zostanie stwierdzone "bezpodstawne
    wzbogacenie"? (podżeganie przez płacącego pomijam).
    W omawianym przypadku, sprawa rozbije się o ew. "wydanie korzyści
    majątkowej". Czyli zwrot przez rodziców kwoty zero złotych.
    Bo tyle by zapłacili, jakby dziecko zostało przyjęte mimo braku
    ich oświadczenia.
    Dobrze mi wychodzi? ;)

    > to by towaru po takiej cenie nie wydał i w tym zakresie zostaje
    > doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. W tym wypadku sprawa
    > jest o tyle prostsza, że sklep może sobie w zasadzie dowolnie "układać"
    > warunki promocji.

    Wprowadzając BEZPRAWNE warunki?
    (o tym i tylko o tym jest mowa!)

    > Inaczej jest w wypadku Gminy, która musi się kierować
    > przepisami prawa.

    IMHO pic leży tylko w tym miejscu, że skala bezprawnych warunków
    jest bez porównania szersza.
    Coś, co w stosunkach prywatnych byłoby "warunkiem zgodnym z prawem"
    tu jest bezprawne, tak samo jak żądanie dokonania przestępstwa.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1