eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZUS- podstawa wymiaru emerytury i RP-7 › Re: ZUS- podstawa wymiaru emerytury i RP-7
  • Data: 2006-11-04 09:28:12
    Temat: Re: ZUS- podstawa wymiaru emerytury i RP-7
    Od: wombi <w...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    wombi napisał(a):

    Dla zainteresowanych:
    "GAZETA PRAWNA NR 118 (1736) 2006-06-20
    SĄD NAJWYŻSZY : UBEZPIECZENIA SPOŁECZNE

    Biegły wyliczy emeryturę

    Ustalenie wysokości zarobków przy obliczaniu emerytury jest możliwe
    także wtedy, gdy brakuje zaświadczeń o zatrudnieniu i wynagrodzeniach.

    Powódka Irena B. pracowała w łódzkich zakładach dziewiarskich Olimpia.
    Kiedy złożyła wniosek o emeryturę, ZUS przyznając świadczenie przyjął do
    podstawy wymiaru kolejne dziesięć lat z dwudziestu lat ubezpieczenia.


    Odwołanie od decyzji ZUS

    Irena B. odwołała się od tej decyzji, argumentując, że ZUS przyjął
    niekorzystny dla niej sposób liczenia emerytury. Według wnioskodawczyni,
    organ rentowy powinien przyjąć za podstawę obliczenia emerytury
    dwadzieścia lat z całego okresu ubezpieczenia (art. 15 ust. 6 ustawy z
    dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
    Społecznych, t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353). ZUS twierdził
    jednak, że Irena B. nie udokumentowała tych lat pracy i w związku z tym
    nie można było ich uwzględnić. Wskaźnik podstawy wymiaru emerytury,
    wyliczonej tak, jak chciałaby tego wnioskodawczyni, był kilkakrotnie
    wyższy od tego obliczonego przez ZUS.

    Sprawa w sądach

    Sąd I i II instancji stwierdził, że nie ma możliwości ustalenia
    emerytury w inny sposób, niż ten, który przyjął ZUS, gdyż
    wnioskodawczyni nie dysponuje zaświadczeniami o zatrudnieniu i
    zarobkach. Sąd uznał, że zeznania świadka - koleżanki wnioskodawczyni -
    nie są wiarygodne, gdyż nie jest możliwe ustalenie wysokości zarobków
    sprzed kilkudziesięciu lat na podstawie zeznań świadka. Sąd stwierdził
    także, że złożone przez powódkę angaże nie są kompletne, bo opiewają na
    12 lat - a to za mało, żeby ustalić wynagrodzenie tak, jak chciała
    wnioskodawczyni - z 20 lat.

    Kasacja wyroku

    W kasacji Irena B. zarzucała, że sądy ograniczyły się jedynie do środka
    dowodowego, jakim jest opisany w par. 20 rozporządzenia Rady Ministrów z
    dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia
    emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz.U. nr 10, poz. 49)
    druk Rp-7, czyli zaświadczenie o zarobkach. W ocenie wnioskodawczyni
    sądy w ogóle nie wykorzystały możliwości, jakie w zakresie postępowania
    dowodowego - także w sprawach o ustalenie wysokości emerytury - dają
    przepisy kodeksu postępowania cywilnego. Pełnomocniczka wnioskodawczyni
    argumentowała, że Irena B. 20 lat pracowała nieprzerwanie jako szwaczka.
    Stosownych dokumentów nie mogła przedstawić, bo uległy one zniszczeniu i
    nie może być z tego powodu pokrzywdzona.

    Do ponownego rozpoznania

    Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego
    rozpoznania.

    W ustnym uzasadnieniu sąd stwierdził, że w niższych instancjach podjęto
    próbę zdobycia innych dowodów i nie można czynić zarzutu, że zeznania
    świadka o zarobkach wnioskodawczyni uznano za niewiarygodne. Natomiast
    zasadne jest wskazanie, że sądy nie wykorzystały złożonych przez
    wnioskodawczynię angaży - na podstawie których można ustalić wysokość
    wynagrodzenia wnioskodawczyni w każdym okresie jej pracy. Należało do
    tego celu powołać biegłego, który opierając się na danych zawartych w
    tych dokumentach policzy stawkę godzinową i ustali wynagrodzenie
    wnioskodawczyni.

    Sygn. akt I UK 15/06".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1