W dniu 2010-08-03 18:35, Bydlę pisze:
> Czyli kurdepoloń2010.
> A właściwie nie wyścieg, a jego transmisję - nareszcie sobie człowiek na
> spokojnie w telewizorze obejrzał z lotu praptaka miejsca, gdzie za
> bajtla łokna żech ze szlojdra trzaskoł, kaj farorz pędzioł mie do
> kościoła, kaj trzimom pieniondze, kaj mieszkom...
>
> I to na trzech różnych kanałach na raz.
> :-)
>
> Wazelina!

Masz szczęście, że nie musiałeś po Katowicach dziś po południu jeździć.
Miasto sparaliżowane, jak Manhattan 11.09.2001 tylko po to, żeby motłoch
pooglądał reklamy (i to na trzech kanałach)

--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.