eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
  • Data: 2006-09-05 16:47:25
    Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
    Od: MiKeyCo <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    stern napisał(a):
    > Krytykowac sąd bo tak wolno?

    Bo trzeba. Jak każdą władzę za chybione posunięcia.


    > Mógł się koleś odwołać, nie zrobił tego i sprawa zamknięta.

    Na jego podejściu, przyczyn niepodania danych i względach
    środowiskowych mi w ogóle nie zależy. Można się domyślać, że miał w tym
    interes, by zapłacić grzywnę i sprawę zagłaskać na śmierć.


    > Negatywne
    > słowa pod adresem sądu w sytuacji, gdy sam oskarżony pogodził się z
    > wyrokiem jest debilizmem.

    Dla mnie 'debilizmem' (jak to ująłeś) jest całkowita legimityzacja
    jakiejkolwiek władzy bez względu na proweniencje, odpowiedzialność czy
    decyzje. Żadna nie dziąła w oderwaniu od otoczenia i społeczeństwa (w
    domyśle demokratycznego) któremu służy. Samemu podałeś orzeczenie SN z
    którym jest sprzeczny wydany wyrok.

    Zrzucanie odpowiedzialności na tego mężczyznę, bo "się nie odwołał" jest
    co najmniej infantylizmem. On odwołuje się w swoim interesie, jeśli nie
    zrobił tego to albo nie chciał albo nie mógł. Można ubolewać, ale de
    facto nic nam do tego dopóki nie będzie systemu precedensowego. Za to
    ogólna praktyka sądów (szczególnie sprzeczna z orzecznictwem SN) już
    może interesować wszystkich i niekoniecznie istotne są dane i apelacja
    tego prawnika z Olsztyna. I z tej racji przytoczona była np. wypowiedź
    p. GK z Fundacji Batorego.



    --
    pzdr, MiKeyCo

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1