pissmejker napisał(a):
>
> Osoba A wynajmuje od osoby B nieruchomość. Umowa została spisana na czas
> oznaczony 99 lat. Opłata za wykajem ustalona została na pewną wartość X. W
> umowie znalazły się postanowienia o tym, że umowa NIE może zostać rozwiązana
> przed upływem terminu na jaki została zawarta oraz że wysokość opłaty NIE
> może ulec zmianie.

Ważność takiej umowy można podważyć. Jest ona sprzeczna z istota najmu,
gdyż strony zapewne tak długo nie mogą żyć.
Coś czuć ją pozornością. Pewnie właściciel wyczuł że niedługo straci
własność na rzecz banku i postanowił wynająć nieruchomość na
"korzystnych" warunkach komuś ze swojej rodziny lub znajomemu. Pewnie
czynsz jest znikomy. Zgadłem? Według mnie tę umowę da się łatwo podważyć
przed sądem.
Zresztą jest art. 661 kc - który przekształci ją w umowę na czas nie
oznaczony, a wtedy będzie można ją wypowiedzieć na podstawie art. 673 kc
co byście w umowie nie napisali.

>
> Pytanie
> Czy bank może zmienić warunki umowy np. wysokość opłaty - zaznaczam, że w
> umowie zawartej pomiędzy osobą A i B były postanowienia, że wysokości opłaty
> NIE moża zmieniać
>
>

Bank obowiązują postanowienia umowy z zastrzeżeniem tego co napisałem
wyżej - bank może tę umowe podważyć.
Bank ma tez możliwość zastosowania art. 358 (1) kc co do wysokości czynszu.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."