On Sat, 21 Jul 2007, Kropelkaa wrote:

> Do calosci dochodzi jeszcze brat, ktory z tego wszystkiego nie jest
> zadowolony (zeby nie bylo- on dostal kilka lat temu mieszkanie od rodzicow
> ktore sprzedal- wiec tak jakby swoja "dzialke" juz mial. Ale dla niego ten
> dom ma rowniez aspekt sentymentalny i nie za bardzo chce zeby byl on
> siostry... pokomplikowane)

To weź jeszcze drobiazg pod uwagę: darowizny otrzymane od spadkodawcy
dolicza się do spadku, ale tylko te "do 10 lat". Art.994 (patrz niżej)
Jak się tak nieszczęśliwie złoży, że któreś z rodziców umrze *po* upływie
10 lat od darowania mieszkania bratu, ale *przed* upływem 10 lat
od darowania mieszkania i/lub domu Wam, to jako "poszkodowany" będzie
miał prawo do żądania zachowku. Nawet jakby był testament.
Żądania od tego, co "coś dostał" (od rodziców)! - patrz wniosek trzeci.

Wniosek pierwszy - załatwić jak najszybciej, bo jak rozumiem dobrowolnie
brat zrzeczenia się nie podpisze.
Wniosek drugi - rozwiązanie z testamentem prowokuje do wojny o spadek,
"bo kto by tam pamiętał że dawno temu rodzice mieszkanie darowali".
Dawno i nieprawda, nawet w przepisach jest ze tylko do 10 lat się
wypomina ;>
Wniosek trzeci - "podwójna darowizna" (najpierw na rodziców) zwiększa
ryzyko że płacącym ew. zachowek będziesz również Ty (skoro otrzymasz
darowiznę którą *zaliczy się do spadku*).

Przepisy masz tu:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
_117.html
...okolice art.1000 (słownie tysięcznego)

pzdr, Gotfryd