W dniu 2011-01-05 10:15, WRonX pisze:
> Witam.
>
> Czy jest jakies ryzyko zwiazane z wynajmem komus mieszkania, w ktorym
> nikt nie jest zameldowany? Jakies kruczki i sztuczki, zasiedzenia i tym
> podobne?
Zameldowanie nie ma z tym nic wspólnego, natomiast źle napisana umowa
najmu i owszem. Dlatego napisz dobrze (google), zwracając uwagę na
dokładne określenie że najem jest na ściśle określony okres, z
określonym terminem wypowiedzenia, że wszelkie przedłużenia na piśmie
pod rygorem nieważności itp. No i że to najem okazjonalny. Do tego
zarejestruj umowę w US. Wiem, to trochę boli, ale w razie "W" jesteś
kryty i masz trochę więcej praw. W polskim prawie ochrona lokatorów jest
bardzo silna, w przeciwieństwie do ochrony właścicieli.

>
> O ile pamietam, na najemcy spoczywa obowiazek meldunkowy i moze (musi?)
> sie on zameldowac w wynajmowanym lokalu na podstawie umowy najmu.
> Pytanie tylko, czy w razie "czegos" moge go wymeldowac, jesli jestem
> wlascicielem, a nie jestem zameldowany?

Tak, ale nie będzie to szybka procedura. Podstawą do wymeldowania jest
tytuł własności lokalu + procedura wymeldowania administracyjnego
(google). Do skutecznego przeprowadzenia, chociaż pół roku potrwa.

--
MZ