eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborczeRe: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
  • Data: 2024-11-08 14:20:57
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 8 Nov 2024 12:07:06 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 08.11.2024 o 10:00, J.F pisze:
    >>> Mamy - przykładowo - cztery partie. Trzy zwyczajnie okłamują, by
    >>> przekonać wyborców do siebie, a czwarta dodatkowo wywala przeciwników z
    >>> pracy. Na kogo zagłosujesz?
    >> No jak to na kogo - na swoją ulubioną.
    >> I nie będzie mi przeszkadzało, ze wyp* innych z pracy 👂
    >> Gorzej, jak mnie wyp* 👂
    >
    > W lokalnych wyborach głosuję na ludzi, których po prostu znam i wiem, co
    > po nich się mogę spodziewać.

    Ja nie znam. Za duze miasto. Ale przecież i NS nie taki mały.
    Można czasem poczytać program/wypowiedzi.

    > W wyborach na Prezydenta RP głosują na
    > określone osoby. W pozostałych przeważnie nie głosuję, bo skoro politycy
    > uważają, ze oni lepiej wiedzą na kogo zaliczyć mój głos, niż ja, to nie
    > ma to sensu. Oczywiście bywają od tego wyjątki, bo czasem trzeba jakąś
    > grupę definitywnie od władzy odsunąć, ale to wyjątki raz na kilkanaście
    > lat. Wtedy głosuję na [pierwszą osobę z listy, bo nie chce mi się
    > rozkminiać, na kogo mój głos padnie.

    A może jest tam ktoś, kogo znasz.

    >>>>> Lubię chodzić po lesie.
    >>>> Zobaczymy czy po 30h będziesz myślał, ze trzeba się udać na wybory,
    >>>> czy coś zjeść i odpocząć.
    >>>> I już opozycja ma jeden głos mniej 👂
    >>> Lokal wyborczy mam po drodze do domu, a ponadto nie bardzo widzę
    >>> technicznie możliwość wysłania do tego lasu większej grupy
    >>> opozycjonistĂłw.
    >> Pół komisariatu szuka 😬 i pomagają im sąsiednie !
    >
    > I nie wysyłają tych, co maja służbę, a tych, co 5 lat wstecz głosowali
    > na inną partię?

    Sprawa nagła, trzeba sciągnąc posiłki :-)

    >>> Pojedyncze głosy nie mają znaczenia.
    >> Ale 100 tys to juĹź ma znaczenie.
    >
    > Przemnóż to przez frekwencję. Zastanów się, ile jednostek prowadzi
    > poszukiwania wymagające przeszukania "lasu". Może zrozumiesz, jak daleko
    > o realiów odbiegłeś.

    A co za problem zgłosić jakiegoś dziadka wiekowego, ze wyszedł z domu
    i nie wrócił?

    >> Co prawda może lepiej obiecać policjantom i strażakom i nauczycielom
    >> podwyĹźki.
    >> Ale to działa tylko przez 4 lata 👂
    >
    > To działa na tych, co nie pamiętają, ze już był taki system urealniania
    > wynagrodzeń względem plac i po prostu to porozumienie zbagatelizowano.
    > Jaki jest sens układania się z kimś, kto nie wywiązuje się z porozumień?

    Dlatego 4 lata :-)

    Ale jak już jedni zbagatelizowali, to drudzy mogą obiecać :-)

    >>>> Poza tym na twoje miejsce można wtedy zatrudnić "swojego",
    >>>> nie będziesz przeszkadzał w drobnych przekrętach, nie będziesz w
    >>>> skrytości zbierał nie dowodów itp.
    >>> I ów swój będzie 30 godzin po lesie chodził? Ciekawe, jak długo będzie
    >>> "swĂłj".
    >> A gdzie tam - on będzie wysyłał innych 👂
    >
    > Ale zwalnia się miejsce na chodzącego, a nie na wysyłającego. Po za tym,

    Przyjmiecie nowych, a zasłuzony funkcjonariusz dostanie awans :-)

    > jeśli trzeba po tym lesie dymać, to trzeba i opcja polityczna tego nie
    > zmieni.

    Eee tam trzeba. Ocenicie, Ĺźe nie trzeba :-)
    Albo powiecie, ze nie było ludzi, więc zaczeliscie od poinformowania
    patroli i obdzwonienia szpitali i :-)

    I w zasadzie to będą właściwe działania ... w 99% przypadków.

    >>>>> > Można na koniec z ambony ogłosić 😛
    >>>>> Co najpewniej spowoduje, ze zacznę do innego kościoła chodzić.
    >>>> A ktoś ci smieci podrzuci na podwórko, psa otruje, opony przetnie,
    >>>> albo szybę wybije ...
    >>> I to wszystko przez przeźroczystą urnę.
    >> Przez ogłoszenie z ambony.
    >
    > Kiedy ostatnio byłeś w kościele? U nas na mszy poza świętami, to są
    > jakieś garstki ludzi.

    Tacy z Was katolicy, jak z Warszawy? :-)
    Ja tam czasem większe tłumy widuję, z zewnątrz.

    Ale tu nie trzeba tłumów, tu wystarczy paru Twoich sąsiadów :-)

    >> No chyba, że sąsiedzi sami zobaczą.
    >> A jeszcze możesz mieć plakat kandytata na płocie ...
    > To akurat jest głupi pomysł - potwierdzam.

    Widywałem i takie, i dom stał, a plakat wisiał :-)
    Ale może to taka okolica, że nie groziło :-)

    No i po wyborach nie będzie problemu ze wskazaniem "zasłużonych
    lokalnych działaczy" :-)

    Zresztą może to był znany, lokalny działacz.

    > Ale płot czasem wspólny i
    > inni domownicy mogą wyrazić zgodę.

    Muszą się zgodzić, czy wręcz odwrotnie - raz powieszonego nie wolno
    zdjąć ani zniszczyć?

    Ale zasłonić można ? :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1