-
Data: 2004-07-29 01:05:56
Temat: Re: Wścibski pracodawca
Od: rk <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Arek wrote:
>> Jeśli wydajnosc Twoich pracownikow nie byla zadowalajaca - czy nie to
>> powinno byc argumentem ich zwolnienia?
>
>
> Zwolnić z dnia na dzień to można kogoś kto kopie rowy.
> Jeżeli zaś wpakowałem w pracownika rok szkolenia i drugi rok nabierania
> biegłości to nie jest tak hop siup rzec - spadła Ci wydajność to pa pa.
Przeczysz sam sobie:
>Jeżeli kogoś przyłapię na nieuczciwości w tym względzie - a to w mojej
>branży ZAWSZE wychodzi - natychmiast i bezapelacyjnie wylatuje.
>> Jesli gosc ziewa w pracy i nie pracuje to chyba to powinno byc
>> scigane a nie to, co robi w czasie, ktory _nie_jest_objety_umowa_o_prace_.
>
> Ujmę to tak - są zawody gdzie to co się robi w czasie wolnym nie ma
> znaczenia. Są też takie gdzie JEDNAK ma to znaczenie. W moim ma
> znaczenie, bo płacę ludziom także za kreatywne myślenie i rozumiem, że w
> jeden dzien ma sie muzę w inny nie.
> Ale jak je wypalają na robieniu fuch, swoich projektów .. o! to jest już
> istotne co robią w czasie poza pracą. Niestety nie da się na dłuższą
> metę siedzieć wydajnie po 12 godzin przy kompie.
> Czy puściłbyś swoje dzieci do szkoły gdzie nauczycielki po pracy
> stoją pod latarniami i zarabiają d..pą ? W końcu to ich wolny czas.
> Czy zgodziłbyś się trenować sportowca , który - oczywiście w wolnym
> czasie- chleje,
> ćpa i pali ?
> To tylko przykłady.
Nauczycielka: jeśli jej druga profesja byłaby powszchnie znana to miałoby
to wyraźny wpływ na jej pracę jako pedagoga - dawałaby zły przykład - czyli
konflikt interesów. Wylot.
Konfliktu takiego nie ma w przypadku "fuch" w czasie wolnym o ile tylko
nie ma to wpływu na pracę w czasie normalnym.
Sportowiec: jeśli sportowiec ów osiągałby zadowalające wyniki mimo ćpania,
chlania i palenia, nie widziałbym przeszkód w jego trenowaniu. Podobnie
z pracownikiem, który mimo pracy po godzinach spełniałby nalezycie swoje
obowiązki w firmie.
>> Czy nie sądzisz, że podobne ograniczenia narzucane przez pracodawcow
>> przekraczaja dosc subtelna granice zycia prywatnego?
>
> Zależy. Jedne naruszają inne nie.
Ok. Twierdzę, że problem czasu wolnego jest przekroczeniem granicy.
>> Czemu za chwile nie poprosic pracownika o
>> billingi telefonow i wyciagi z kont? Przeciez konkurencja moze
>> przelewac tam kase...
>
> Tu można zgłosić sprawę do sądu jeżeli ma się takie podejrzenie.
Ok2. Właśnie o to pytam w pierwszym liście. Na jakiej podstawie prawnej
można odrzucić taki wymóg procodawcy (a kiedys być może pozwać go do sądu
jeśli np. wyrzuci Cię z pracy argumentując to niewłaściwym zachowaniem w
czasie wolnym (sic!))
>> Rozumiem Twoje obawy - ale wydaje mi sie ze sposob egzekwowania jest
>> zly. Karaj za
>> wydajnosc a nie to, co ludzie robia w _swoim_ czasie, za ktory nie
>> placisz.
>
> To nie takie proste. Jak ktoś kopie rów czy ma płacone za wydajność to w
> miarę jego sprawa jak szybko pracuje.
> Ale jak ktoś pracuje głową, myśląc to sprawa się komplikuje poważnie.
Wolny rynek. Płacisz za 8h - powinieneś mieć 8h pracy. Reszta nie jest
Twoją sprawą. Chcesz lojalności przez 24h? - zapłać dodatkowo za to a nie
twórz chorych wymagań.
Jeśli nie dostajesz 8h solidnej pracy - poszukaj kogoś innego.
Takie jest moje zdanie.
Ale wracając do tematu: czy ktoś zna paragrafy?....
RK
Następne wpisy z tego wątku
- 29.07.04 01:45 Arek
- 29.07.04 06:18 Plumpi
- 29.07.04 06:55 Artur Ch.
- 29.07.04 07:24 BartekB
- 29.07.04 09:29 Krzysztof \"gravide\" B.
- 30.07.04 23:20 Gotfryd Smolik news
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję
- Re: Jak Sejm się przygotował na M. Wosia na PO-komisji rewizją/przeszukaniem w hotelu sejmowym
- AKCJA "PAPROTKA". KURIOZALNY PROJEKT MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI
- IMiGW 2 stopień ostrzeęnia upały
- picie piwa na terenie kampusu uniwersyteckiego
- I znowu prokuratura szuka paragrafu
- zalanie mieszkania jakie kwoty?
- Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- Re: O prawnej kulturze "odcinania się" i "wycofywania się rakiem" [Izraelscy piłkarze w Łodzi MIELI zagrać]
- deptanie trawnika PL,D,SK,CZ,HR
- 75%...
- Ukraincy wypie....ac !
- Bodnar chciał ODWOŁAĆ 80 prezesów sądów
- "Karma wraca"
Najnowsze wątki
- 2024-06-30 Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję
- 2024-06-28 Re: Jak Sejm się przygotował na M. Wosia na PO-komisji rewizją/przeszukaniem w hotelu sejmowym
- 2024-06-27 AKCJA "PAPROTKA". KURIOZALNY PROJEKT MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI
- 2024-06-27 IMiGW 2 stopień ostrzeęnia upały
- 2024-06-26 picie piwa na terenie kampusu uniwersyteckiego
- 2024-06-25 I znowu prokuratura szuka paragrafu
- 2024-06-25 zalanie mieszkania jakie kwoty?
- 2024-06-25 Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- 2024-06-25 Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- 2024-06-24 Re: O prawnej kulturze "odcinania się" i "wycofywania się rakiem" [Izraelscy piłkarze w Łodzi MIELI zagrać]
- 2024-06-24 deptanie trawnika PL,D,SK,CZ,HR
- 2024-06-24 75%...
- 2024-06-23 Ukraincy wypie....ac !
- 2024-06-23 Bodnar chciał ODWOŁAĆ 80 prezesów sądów
- 2024-06-21 "Karma wraca"