eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWork & Travel - problemy z biletem lotniczym › Re: Work & Travel - problemy z biletem lotniczym
  • Data: 2006-06-15 16:42:10
    Temat: Re: Work & Travel - problemy z biletem lotniczym
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marek wrote:
    > Witam!
    >
    > Sprawa wygla tak:
    > Jest zawarta z biurem umowa w ktorej oczywiscie jest jakas cena za
    > program ktora to nie obejmuje m.in. kosztu zakupu biletu i jest tez
    > zapis: "uczestnik upowaznia biuro do rezerwacji i zakupu biletu lotniczego"
    > i wlasnie o ten nieszczesny bilet sie rozchodzi:
    > Rozumiem ze biuro nie ma obowiazku kupic najtanszego na rynku biletu (no
    > bo i tak klient placi...), ale jezeli na bilecie jest cena (wraz z
    > oplatami lotniskowymi i wszystkimi innymi rzeczami) np 3500, a biuro
    > wymaga wplaty 4500 tlumaczac to tym ze jest to dodatkowa prowizja i
    > jakies (blizej nieokreslone) ubezpieczenie, to czy mozna sie powolywac
    > na zapis w umowie ktory nie mowi o zadnych dodatkowych prowizjach
    > zwiaznych z kupnem biletu i zaplacic tylko kwote widniejaca na bilecie?
    >

    Jeśli biuro w twoim imieniu kupiło bilet, to ma ci go sprzedać w takiej
    cenie w jakiej go kupiło.
    To nie oni sprzedają ci bilet, tylko działają w twoim imieniu.
    Jeśli w umowie nie ma zastrzeżenia, że biorą sobie jakąś kwotę z tego
    dla siebie jako koszty zakupu biletu, to nic więcej nie mogą.
    Jeśli jest to jakieś tam ubezpieczenie, to nie ma w umowie ani słowa o
    upoważnienie biura do zakupu ubezpieczenie w twoim imieniu.
    Fakt, że ubezpieczenie jest wymagane (strzelili gafę w umowie, że tego
    nie dopisali), ale jeśli już kupili, to niech ci dadzą polisę do ręki.
    I tak byś w sumie musiał kupić.
    Generalnie biorąc, to od biura wymaga się, aby wszyscy uczestnicy mieli
    wykupione ubezpieczenie. Nie napisałeś na jak długo jedziesz, ale 1000
    zł za ubezpieczenie to nie jest wygórowana kwota.
    Wg. mojej opinii biuro nie naciąga, tylko totalny brak przepływu
    informacji powoduje, że nagle dowiadujesz się o pewnych sprawach po fakcie.
    Gdyby to była jasno i wyraźnie zapisane w umowie, to pewnie byś nie miał
    zastrzeżeń, że tyle musisz jesscze dołożyć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1