eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWłasność działki pod blokiemRe: Własność działki pod blokiem
  • Data: 2011-09-10 07:11:57
    Temat: Re: Własność działki pod blokiem
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 10 Sep 2011, Olek wrote:

    > W Niemczech napewno by go ukarali bo wrzuca smieci do obcego kosza

    Drobny szczegół: a mają w Niemczech te same przepisy co w Polsce?
    Nie?
    No to nie dziw się, że i skutki są inne.
    Przyjrzyj się np. flejmom tu i na .samochody dotyczące "jazdy
    na suwak" w miejscach przewężeń (remonty itd).
    Pół Polski się burzy że "można jeździć sensownie".
    Można.
    Co z tego, skoro *przepis*:
    1. daje pierwszeństwo typowi który "jedzie swoim pasem" (nie ma
    *obowiązku* ustąpienia zjeżdżającego z sąsiedniego pasa)
    2. minister nie wydał "prawnie wiążącego" znaku opisującego takie
    zachowanie (no jak miał to zrobić, skoro nie ma podstaw
    ustawowych)
    3. nawet w zakresie w którym by się dało, rzadko spotyka się
    znaki zakazu wyprzedzania i egzekwuje je w takich przypadkach
    4. a nawet jeśli, to ze względu na 1. i 2. taki korek momentami
    się zatrzymuje i do tego "wyprzedzanie w kolumnie" nie jest
    zaliczane (poza drobnymi wyjątkami typu przejście dla pieszych)
    do wyprzedzania, więc 3. można sobie wsadzić gdzieś, nadal
    *nie* stosujący się do "suwaka" są *W PRAWIE*.

    No to nic dziwnego że "nie działa".

    > za co nie placi itd

    Dla ścisłości: IMVHO w .pl również można wygrać sprawę.
    Cywilnie, pewnie wyjdzie jakieś 2 zł należności za *konkretne*
    śmieci które złapany *akurat* wyrzucał.
    Czyli w sumie poszkodowany może się jedynie ośmieszyć.

    > Ale tutaj kazdy pisze w stylu " jaki paragraf mu zabrania?"
    > itp.

    A co mają pisać, skoro tak JEST, że bezprawie jest niejako
    "zalegalizowane" i nic takiemu podrzucaczowi zrobić nie
    można?

    > Dziwny ten kraj.

    Owszem, zgadza się.
    A najdziwniejesze jest to, że do obywateli nie dociera że
    prawo jest postawione na głowie, przynajmniej "tu i ówdzie" :>
    Przykładowo: do Ciebie nie dociera, skoro oskarżasz dyskutantów.
    Dyskusja nie dotyczy tego "jak by dobrze było jakby wszyscy
    dobrzy byli". Dotyczy pytania "co można zrobić takiemu
    typkowi".
    I co Ci poradzimy na to, że odpowiedź brzmi "praktycznie nic"?
    Masz pretensje do PISZĄCYCH?
    O co???
    Reklamację złóż na Wiejską w W-wie.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1