Liwiusz w <news:j43c7b$mf3$1@news.onet.pl>:

> W dniu 2011-09-05 22:26, 'Tom N' pisze:
>> Liwiusz w<news:j43a62$eor$1@news.onet.pl>:
>>> W dniu 2011-09-05 21:59, 'Tom N' pisze:
>>>> E-sad "cywilny" otrzymał wniosek, wydał nakaz zapłaty weksla wystawionego na
>>>> jednego wspólnika (od którego został wniesiony sprzeciw -- w toku *również*
>>>> sprawa przed sądem gospodarczym na poziomie apelacji złożonej przez
>>>> /wierzyciela/ ), a komornik przystąpił "do pracy" m.in. blokując
>>>> *zobowiązanemu* rachunki firmowe założone i prowadzone na rzecz wspólników.
>>> Do meritum problemów z egzekucją się nie odniosę, ale prosiłbym o
>>> potwierdzenie: faktycznie e-sąd w Lublinie wydał nakaz zapłaty z weksla,
>>> którego na oczy nie widział?
>> A ten Lublin to skąd Ci się wziął? E-sąd z Warszawy (jak pisałem złożony
>> sprzeciw i rozprawa na styczeń 2012).
>> Weksel był zabezpieczeniem umowy pomiędzy S.C (zobowiązany) a Sp. z o.o.
>> (/wierzyciel/, w sprawie której toczy sie sprawa przed Sądem Gospodarczym
>> (obecnie na etapie apelacji złożonej przez /wierzyciela/)

> A co to jest e-sąd z Warszawy?

Niech będzie z Marsa nawet -- bardziej interesuje mnie dlaczego (i jak to
sprawnie można odkręcić) sąd, który przeprowadzi rozprawę po sprzeciwie
uznał sie niewłaściwym dla skargi na komornika, który przy nim działa i
przekazał sprawę do innego sądu w Warszawie, na podstawie wyłącznie nazwy
ulicy, a nie do sądu w Pcimiu Dolnym lub uwaga miejscowości w której
składający skargę mieszka -- również kierując się częścią adresu.


--
Tomasz Nycz