Re: Wejście postronnej osoby na rozprawę - czy wolno?

Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Johnson <j...@n...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Wejście postronnej osoby na rozprawę - czy wolno?
Date: Tue, 24 Oct 2006 15:02:51 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 16
Message-ID: <ehl2uq$sfj$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <ehbf87$qr6$1@news.onet.pl> <ehbjq0$nuc$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ehct35$s7f$1@nemesis.news.tpi.pl> <ehd1kb$lv5$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ehd2eg$9sl$1@nemesis.news.tpi.pl> <ehd9ap$o79$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ehdbps$sf2$1@atlantis.news.tpi.pl> <ehdcto$34i$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ehdd3b$3od$1@atlantis.news.tpi.pl> <ehdhg6$jd5$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ehdjr7$lar$1@inews.gazeta.pl> <ehdlcb$kdq$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ehdlv0$ch8$1@inews.gazeta.pl> <ehdvvg$hpf$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ehfa0a$odk$1@nemesis.news.tpi.pl> <ehkup5$a9i$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.2.19.84
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1161695002 29171 83.2.19.84 (24 Oct 2006 13:03:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Oct 2006 13:03:22 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.7 (Windows/20060909)
In-Reply-To: <ehkup5$a9i$1@atlantis.news.tpi.pl>
X-Antivirus: avast! (VPS 0643-1, 2006-10-23), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:421969
[ ukryj nagłówki ]
*piotr'ek* napisał(a):
>> Ty sie lecz. Chory jesteś.
>
> Poleć mi jakiegoś lekarza. Do jakiego chodzisz?
>
> +inż.prawa+

Mój ci nie pomoże. Ale polcecam:
http://www.google.com/search?num=30&hl=pl&hs=gYL&new
window=1&client=opera&rls=pl&sa=X&oi=spell&resnum=0&
ct=result&cd=1&q=psychiatra+zaburzenia+osobowo%C5%9B
ci&spell=1
Może coś znajdziesz.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."