Użytkownik "Jacek" <J...@u...pata.itoTEZ.pl> napisał w wiadomości
news:cf08rq$697$1@nemesis.news.tpi.pl...

Odnoszę wrażenie, że chodziło Ci nie o przypadki przeszukań, tylko na
przykład o wejście przez policjantów na teren prywatnej posesji. Pytanie
fajne, bo faktycznie wprost takiego uprawnienia nie określono. Jeśli teren
działki nie jest ogrodzony, to wejście na nią jakiej kolwiek obcej osoby (w
tym również policjanta) nie jest przestępstwem ani wykroczeniem.

Pozostają ogrodzone działki do rozważań. Jeśli nie zachodzą jakieś
szczególne okoliczności, to policjant nie powinien na nie się wdzierać. Bo
to przestępstwo. Jeśli da się "normalnie" (np. otwarta furtka i brak dzwonka
przy niej) wejść, to wejść oczywiście może, ale na wyraźne życzenie
właściciela powinien teren taki opuścić. W razie pościgu lub innych temu
podobnych zdarzeń uprawnienie do kontynuowania pościgu również po terenie
prywatnym da się spokojnie wywieść z wyższej konieczności. Uprawnienie do
wejścia daje również realizacja innych ustawowych uprawnień. Czyli na
przykład dokonanie przeszukania, oględzin i inne temu podobne przypadki.

Od strony cywilnej, to ewentualne odszkodowanie za jakieś straty na zasadach
ogólnych, z tym, że wypłaca je Policja.