eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWarunkowa umowa sprzedazy z 1970 r › Re: Warunkowa umowa sprzedazy z 1970 r
  • Data: 2013-01-17 14:23:07
    Temat: Re: Warunkowa umowa sprzedazy z 1970 r
    Od: z...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 7 lutego 2012 07:59:42 UTC+1 użytkownik goldi napisał:
    > On 5 Lut, 23:49, mvoicem <m...@g...com> wrote:
    >
    > > (05.02.2012 23:02), dobranocka wrote:
    >
    > > > Użytkownik "PiotRek"<b...@w...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >
    > > >news:jgmtih$fau$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > >> Użytkownik "Liwiusz"<l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    >
    > > >>news:jgmr4r$7gq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > >>> W dniu 2012-02-05 21:17, mvoicem pisze:
    >
    > > >>>> twoją wiarę należy chyba przyjąc za dobrą.
    >
    > >
    >
    > > >>> Nie wydaje mi się.
    >
    > >
    >
    > > >> Mimo że rzekomy sprzedający pokwitował fakt otrzymania zapłaty?
    >
    > > >> No bez jaj.
    >
    > >
    >
    > > >> --
    >
    > > >> Pozdrawiam
    >
    > >
    >
    > > >> Piotr
    >
    > >
    >
    > > > Podkreślam że umowa sprzedaży warunkowej to był Akt notarialny.
    >
    > > > Warunek NIE Skorzystania z prawa pierwokupu przez Państwo (w ciągu miesiąca)
    >
    > > > został także spełniony.
    >
    > >
    >
    > > Ale mimo wszystko, to taki odpowiednik dzisiejszej umowy przedwstępnej,
    >
    > > w której sprzedający in spe kwituje odbiór zadatku w wysokości wartości
    >
    > > nieruchomości.
    >
    > >
    >
    > > Po namyśle, nie jesteś posiadaczem samoistnym, a więc nie ma mowy o
    >
    > > zasiedzeniu. Raczej bym próbował egzekwować prawo do zakupu tego domu od
    >
    > > spadkobierców zmarłego sprzedawcy. Tak to wygląda na moje nieprawnicze oko.
    >
    > >
    >
    > > p. m.
    >
    >
    >
    > To nie jest odpowiednik umowy przedwstępnej, ale umowa warunkowa
    >
    > sprzedaźy zobowiązująca do przeniesienia własności. I nie kwituje
    >
    > odbioru zadatku, ale ceny. Napisał to przecież wyraźnie.
    >
    >
    >
    > Na podstawie takiej umowy można żądać zawarcia umowy rozporządzającej
    >
    > od spadkobierców (jeśli spadkobiercy nie złożyli dotąd wniosku o
    >
    > stwierdzenie nabycia spadku, może go złożyć kupujący).
    >
    >
    >
    > Istnieje oczywiście możliwość, że spadkobiercy zgłoszą w procesie
    >
    > zarzut przedawnienia roszczenia o przeniesienie własności. Wtedy
    >
    > trzeba będzie złożyć wniosek o stwierdzenie zasiedzenia. Nie widzę
    >
    > podstaw, żeby autora wątku nie uważać za posiadacza samoistnego.
    >
    > Przecież posiadał nieruchomość, traktując ją jak własną. Jest tylko
    >
    > kwestię wątpliwą, czy był posiadaczem w dobrej wierze. Ja uważam, że w
    >
    > złej, ale w orzecnictwie jest też pogląd odmienny.
    >
    >
    >
    > POSTANOWIENIE
    >
    > (I CKN 1081/97)
    >
    > z dnia 24 marca 1999 r.
    >
    > Osoba, która uzyskała posiadanie nieruchomości na podstawie,
    >
    > sporządzonej w formie aktu notarialnego, umowy zobowiązującej do
    >
    > przeniesienia jej własności, może być - w zakresie zasiedzenia tej
    >
    > nieruchomości (art. 172 § 1 k.c.) - uznana za samoistnego posiadacza w
    >
    > dobrej wierze.

    Przy prawidłowo skonstruowanej umowie zobowiązującej, z samego jej brzmienia wynika
    dostatecznie jasno dla kupującego, że umowa ta nie przenosi własności nieruchomości.
    Dlatego wejście w posiadanie nieruchomości na podstawie umowy zobowiązującej do
    przeniesienia jej własności nie uzasadnia przyznania przymiotu dobrej wiary
    posiadaczowi, albowiem z samej treści umowy wynika, że prawo własności przysługuje w
    dalszym ciągu zbywcy (post. SN z dnia 19.7.2000 r., II CKN 282/00).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1