eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUszkodzenia samochoduRe: Uszkodzenia samochodu
  • Data: 2013-01-02 19:19:37
    Temat: Re: Uszkodzenia samochodu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1301021126080.564@quad...
    > On Tue, 1 Jan 2013, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> Użytkownik <b...@g...com> napisał w wiadomości
    >> news:ff521395-db51-42b7-95cd-c645f87769c1@googlegrou
    ps.com...
    >>> Ma ktoś pomysł?
    >>
    >> Z technicznego punktu widzenia ustalenie, że uszkodzenie na Twojej
    >> karoserii pochodzi od drzwi tamtego samochodu jest umiarkowanie
    >> skomplikowane i wymaga badań mechanoskopijnych. Nie sądzę, by i na
    >> drzwiach rzekomego sprawcy nie pozostały żadne ślady. Tylko, że od
    >> strony prawnej to nie wniesie nic cennego, bowiem nadal nie wiemy, kto
    >> jest ewentualnym sprawcą.
    >
    > Czekaj, czekaj.
    > ZAKŁADAJĄC łatwość uzyskania wyników o których piszesz, coś mi
    > nie pasuje.
    > W opisywanym przypadku sprawca będzie miał ślady na krawędzi
    > (i TYLKO na krawędzi) drzwi, a obrywający będzie miał je "gdzieś",
    > raczej w okolicy środka.
    > Wniosek że drzwi sprawcy były otwarte wydaje się być oczywisty,
    > prawda?

    Tylko nie wiemy, kto personalnie te drzwi otwierał. A tu jest poroblem, bo
    nie da się ścigać właściciela pojazdu, a trzeba wskazać sprawcę.
    >
    > No to jak dojść do tezy że kwestia sprawstwa jest wątpliwa,
    > zakładamy że domniemany sprawca zostawił samochód otwarty
    > i poszedł sobie, a ktoś mu wjechał?
    > Czy zakładamy, że po wpłynięciu sprawy sprawca "przypomni sobie"
    > że ktoś mu wjechał w otwarte drzwi?
    >
    > Zakładając że policja umie dodać dwa do dwu i zacznie od spytania
    > domniemanego sprawcy czy ostatnio nie miał zdarzenia parkingowego
    > chyba trudno o wersję "odwrotną"?
    >
    No widzisz, a okazuje sie, że w tym wypadku, jak dodać dwa do dwóch, to
    niekoniecznie cztery musi wyjść.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1