Dnia Fri, 15 Jun 2007 17:30:00 +0200, pluton napisał(a):

>> No to faktycznie się nie znasz.
>> Rozumiem, że jeśli jakieś miejsce jest prywatne ale do użytku
>> publicznego (kino, sklep itd.) to już nie jest publiczne?
>
> Faktycznie sie nia znam, potwierdzam to jasno drugi raz
>
> Jezeli kino jest prywatne, ma konkretnego wlasciciela, Jana Kowalskiego,
> to chyba nie jest 'publiczne', tylko prywatne.

Rozróżnij "własność publiczną" od miejsca publicznego.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://plfoto.com/1227251/zdjecie.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/15/i-komu-to-pr
zeszkadzalo/