Użytkownik "Sebastian 'Sebecco' Grabowski" <m...@j...w.sigu> napisał w
wiadomości news:xn0e2n5buniyq000@news.gazeta.pl...
> flower chciał powiedzieć JA, JA, JA TO POWIEDZIAŁEM/AM... jednak
> zaprezentował/a taki potok słów:
>
> > Użytkownik "Sebastian 'Sebecco' Grabowski" <m...@j...w.sigu>
> > napisał w wiadomości news:xn0e2ms9udtpzz001@news.gazeta.pl...
> > > IYIS chciał powiedzieć JA, JA, JA TO POWIEDZIAŁEM/AM... jednak
> > > zaprezentował/a taki potok słów:
> > >
> > > > Witam!
> > > > Pracuję w firmie od ponad 3 lat , w międzyczasie
> > > > studiując i w lipcu 2003 skończyłem studia
> > > > licencjackie .
> > >
> > > To ja się dorzucę jeszcze z takim pytaniem:
> > >
> > > Jestem zatrudniony od 9/02/2004 na czas określony - 3 lata
> > > mam stwierdzoną i przyznaną grupę inwalidzką - st. umiarkowany
> > > mam skończone studia magisterskie 5 letnie
> > > staż pracy przed podpisaniem umowy na 3 lata wynosił 8 m-cy (z
> > > przerwami)
> > >
> > > ile mi przysługuje urlopu, biorąc pod uwagę, że za grupę inwalidzką
> > > dostaje się +10 dni ??
> >
> > A kiedy były te studia ukończone, przed tym poprzednim zatrudnieniem,
> > czy w trakcie?
>
> poprzednie zatrudnienie bylo rozlozone w bardzo dlugim czasie od 1996
> do 2002.02.01
> studia 5 letnie ukonczylem w 2001 roku (rok przed terminem planowanym)
> i potem poszedlem na podyplomowe, ktore ukonczylem w 2002.11.22 a teraz
> w 2005.02.18 - 2005.04.22 dokonczylem jeden semestr studiow
> podyplomowych

No więc tak.
Do stażu od którego zależy prawo do urlopu (czyli kiedy upłynie rok pracy -
idziesz "starymi" przepisami, więc dopiero po upływie roku pracy dostałeś
pełny limit) wlicza się te krótkie okresy, niezależnie czy pokrywały się ze
szkołą, czy nie. Czyli cały limit dostałeś w czerwcu 2004 (8 miesięcy + 4
miesiące). Na 2005 masz pełny limit, czyli 20 dni; i w zasadzie to co
napisałem powyżej jest czysto informacyjne, bo to już było, już masz pełny
limit.
Ale do okresu, od którego zależy limit urlopu nie wliczają się te okresy
pracy, które pokrywały się ze studiami. Tymi pierwszymi studiami, 5-letnimi.
Te podyplomowe nie wchodzą już w grę - 8 lat stażu masz przecież z tej
pierwszej szkoły.
Czyli: żeby uzyskać prawo do 26 dni musisz przepracować 2 lata (bo 8 lat
masz ze studiów). Nie znam dokładnie tych liczb, ale załóżmy że studiując
pracowałeś 5 miesięcy, a te pozostałe 3 były już po skończeniu studiów. W
takim przypadku masz 3 miesiące poprzedniego zatrudnienia, rok i 3 miesiące
z hakiem aktualnego, to daje rok i 6 miesięcy z hakiem. Dwa lata minie ci
więc za niecałe 6 miesięcy, czyli koło początków listopada (dokładnie z tymi
liczbami to by było oczywiście 9.11.2005) - i wtedy dostaniesz te dodatkowe
6 dni. Dostajesz je w całości, całe 6, niezależnie ile czasu pozostało do
końca roku (piszę to, bo niektórzy myślą, że to się przyznaje
proporcjonalnie, tzn. jeśli do końca roku pozostałyby 4 miesiące, czyli 1/3
roku, to należy się 1/3 tych 6 dni, czyli 2. To jest błędne).
Mam nadzieję że przystępnie to wyjaśniłem? W razie wątpliwości nie krępuj
się z kolejnymi pytaniami :-)

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII