eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa - zlecenie: specyficzne gdzie szukać. › Re: Umowa - zlecenie: specyficzne gdzie szukać.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Wojciech <b...@p...wp.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Umowa - zlecenie: specyficzne gdzie szukać.
    Date: Tue, 20 Aug 2002 00:18:32 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 89
    Message-ID: <p...@p...wp.pl>
    References: <ajov35$oqb$1@news.onet.pl>
    <p...@p...wp.pl>
    <p...@p...wp.pl>
    <ajqb8l$nsg$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: qc62.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-1
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1029795492 21703 217.99.12.62 (19 Aug 2002 22:18:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 19 Aug 2002 22:18:12 +0000 (UTC)
    X-Comment-To: "BoJo" <b...@p...onet.pl>
    User-Agent: Pan/0.11.4 (Unix)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:103871
    [ ukryj nagłówki ]

    On Mon, 19 Aug 2002 10:46:01 +0200, BoJo wrote:

    >
    > Czy jakas róznica. Moze lepiej byloby napisac w Delphi.
    > Dlaczego narusza to warunki licencji, ze zleconiodawca dostarcza mi
    > sprzet oraz oprogramowanie?


    Nie wiem czy narusza,
    kurcze mam teraz malutko czasu, zeby to przejrzec, takze w duzym skrocie:

    prawa autorskie dzielimy na osobiste i majatkowe.

    Osobiste to (mocno uogolniajac) prawa do tego zeby powiedziec, ze sie
    stworzylo dany utwor. Prawa te sa niezbywalne. Zgodnie z polskim prawem
    autorskim autor nie mozne nawet pozwolic komus (odplatnie lub nieodplatnie),
    zeby ten ktos "zostal" autorem nie swojego dziela (nie mozna tego kupic).

    Czyli nawet, jezeli napiszesz cos na pirackim sofcie to (mimo ze mozesz dostac
    za to po uszach) nikt nie moze tego wziac i pod tym podpisac sie, lub
    twierdzic, ze on to stworzyl.

    Majatkowe prawa autorskie - to wszystko co dotyczy eksploatacji utworu (prawo do
    sprzedawania kopi, uzywania tego, publikowania itp) te prawa mozna
    spokojnie zbyc (mozna np. komus je dac, albo sprzedac).

    Tworzac program masz do niego prawa autorskie osobiste i majatkowe. Prawa
    majatkowe mozesz np przekazac lub sprzedac komus (albo we wszystkich polach
    eksploatacji albo w jakiejs w czesci)



    No i teraz meritum sprawy:
    Z punktu widzenia licencjodawcy nie bardzo bym byl zainteresowany tym,
    aby wlasciciel licencji na srodowisko programistyczne mogl jakies osobie
    trzeciej, nie bedacej jego pracownikiem powierzyc napisanie programu, w
    tym srodowisku.

    Owszem moglbym na to pojsc pod warunkiem, ze osoba piszaca program
    "przekaze" wlascicielowi licencji wszystkie swoje majatkowe prawa do
    programu (we wszystkich polach eksploatacji).

    Natomiast nie bardzo bym chcial, zeby osoba ta zachowala sobie prawo do
    np sprzedazy tego programu (i sprzedawala go dalej innym
    zainteresowanym), bo doprowadzilo by to do obejscia licencji (jeden by
    mial licencjonowane oprogramowanie a 100 programistow pisaloby sobie na
    tym rozne rzeczy - na zasadzie kopia dla posiadacza licencji a reszta na rynek).



    Zeby nie przeciagac, powiem w ten sposob,
    jezeli zapewnisz sobie w umowie, zeby zamawiajacy zapewnil legalne
    oprogramowanie do pracy, umozliwiajace legalne wykonanie przez ciebie
    umowy, to niejako na niego przerzucisz ryzyko odpowiedzialnosci za
    pirackie korzystanie ze srodowiska programistycznego.

    Ja bym jednak radzil zapytac przedstawiciela Borlanda (nawet mailem), czy Borland ma
    cos
    przeciwko takiemu wykorzystaniu ich produktu, jezeli przesla info (ale tym
    razem na pismie), ze nie ma problemu, to po klopocie.

    Kurcze nie bardzo mam w tej chwili czas na analizowaie
    licencji, takze polecam kontakt z Borlandem,

    Albo niech moze gosc zatrudni cie na umowe o prace na czas napisania softu
    i tyle..

    Wzoru umowy nie mam,
    dorwij pierwsza lepsza umowe o dzielo i zadbaj, zeby bylo tam to o czym
    napisalem, powinno byc ok.

    Wazne zeby umowa byla jednoznaczna (jezeli jest niezrozumiala, to nie
    mysl ze dlatego ze pisal to jakis fachowiec, jezeli cos jest
    niezrozumiale, to bardzo czesto stoi za tym jakis nieudacznik albo
    kombinator).

    Acha, z tego co pamientam to delphi personal edition miala chyba w
    licecji ograniczeie w wykorzystaniu do clow niekomercyjnych (nie jestem
    pewny ale chyba cos takiego napisali)

    Taze nawet przy delphi personal edition i zastosowaniu komponentow z
    sciagnietych z sieci nie moglbys sprzedac napisanego w ten sposob
    programu (ale zaznaczam ze nie pamietam licencji, musisz to sobie sam
    sprawdzic).



    --
    Wojciech

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1