On Fri, 16 Oct 2009, Robert Tomasik wrote:

> Zakładam, ze chodzi o kucharza, kelnera czy tego typu osoby. Jeśli w umowie
> nie zawrzesz obowiązku osobistego świadczenia usługi, to tym samym nie będzie
> mieć zastosowania kodeks pracy.

IMVHO ten wymóg może stać w sprzeczności z zamiarem zawarcia umowy
"świadczonej osobiście" - ze względów podatkowych.
Zamawiający i zleceniodawcy niekiedy wprost żądają deklaracji
"osobistego wykonania umowy", aby nie narazić się na ew. problem
w razie zarzutu prowadzenia DG przez realizatora - papierkologia
wtedy oczywiście inaczej wygląda, zleceniodawca bądź zamawiający
nie jest płatnikiem i tak dalej - mając w umowie zapis o "osobistym
wykonaniu" z jednej strony obniża samą możliwość zarzutu, a z drugiej
ma oczywiste podstawy do ew. żądania odszkodowania za ew. nadpłaty
lub niedopłaty podatków, składek i podobnych wynalazków.

> Innego sposobu ułożenia tej umowy w taki
> sposób, by nie spełniała warunków z kodeksu pracy nie widzę.

"Brak kierownictwa"?
To jest chyba najprostsze kryterium - tylko trzeba umieć wykazać
*faktyczny* brak kierownictwa/nadzoru nad wykonaniem (a dopiero
"rozliczenie" wg kryteriów, w przypadku zlecenia - "staranności").

pzdr, Gotfryd