> Możesz uszczegółowić ? Bo napisałeś że *w ogóle* nie można zawrzeć
> UoD z OF nieDG :), a to by świadczyło o paranoi w przepisach.

Ja tak nie napisałem!
Można zawrzeć uod między of a firmą.
Można też zawrzeć uod między dwoma of, ale wtedy fiskus potraktuje to jako
działalność gospodarczą i nas pociągnie za konsekwencje ;-))

> Jeśli myślałeś o rzeczonym "dźwigowym", to:
>
> >+ ponieważ Urząd Skarbowy uznałby to przypuszczalnie za
> >+ działalność gospodarczą (definicja dg w updof jest bardzo pojemna).
>
> ...nie sądzę. Prędzej znalazłyby się podstway do twierdzenia
> że to UoP :) (szczególnie jakby jakiś majter albo kierownik
> stał nad głową "wykonawcy").

No nie, chodziło mi o problem wyjściowy, czyli zawieranie uod między dwiema
osobami fizycznymi. Pomysł był taki, żeby np. naprawiać zegarki bez dg, po
prostu podpisując z każdym klientem umowę o dzieło.

> >+ Nie możemy uniknąć ZUS-u (jak to sugerował Gotfryd),
>
> Hm... Już zapomniałem. *Raczej* kwalifikuje się jako UZ (jeśli
> pominąć UoP), a wtedy ZUS jest. Mam nadzieję że nie twierdziłem
> inaczej :)
> Oczywiście przy UoD ZUSu nie ma.

No właśnie o to chodzi, że czasami przy uod jest ZUS.

Jeśli zawieram jako osoba fizyczna uod z firmą, to wszystko OK, bo jest
do "działalność wykonywana osobiście".
Jeśli zawieram jako osoba fizyczna uod z inną osobą fizyczną, to nie jest OK,
bo ZUS potraktuje to jako DG na mocy definicji z updof i każe mi płacić składki.

> [...cytat...]
> >+ Te "inne przepisy szczególne" to np. ordynacja podatkowa i updof. W obu
> >+ ustawach umowa o dzieło z osobą fizyczną podpada pod definicję dg.
>
> Nie, proszę waści.
> Umowa "świadczona wyłącznie *na rzecz* osób prawnych i przedsiębiorców"
> (z wyłączeniem osób fizycznych nie prowadzących DG), wykonywana osobiście
> (tj. bez zatrudnionych) - to jest właśnie "umowa wykonywana osobiście",
> wyłączona z DG !

Oczywiście. Ale uod między dwoma osobami fizycznymi nie jest wyłączona, a taka
właśnie sytuacja była rozważana na początku tego wątku. Przepraszam,
napisałem "uod z osobą fizyczną", nie precyzując, że osoby fizyczne są "z obu
stron umowy". Myślałem, że to wynikało z kontekstu.

Pozdrawiam,

Tomasz Szynalski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl