eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmorzenie przedawnionego długu.Re: Umorzenie przedawnionego długu.
  • Data: 2009-08-01 13:30:04
    Temat: Re: Umorzenie przedawnionego długu.
    Od: kuba <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:

    [...]

    Zobowiązanie - OK. Darowizna jest czynnością prawną zobowiązującą i co
    do tego nie ma wątpliwości. Wykonanie darowizny będzie wymagało
    dokonania jakiejś czynności rozporządzającej, najczęściej przeniesienia
    własności.

    Z tym że ja wyraźnie napisałem wyżej, że zwolnienie z długu jest
    darowizną, tylko jeżeli ma charakter zobowiązujący. A to jaki ma
    charakter będzie wynikało z treści konkretnego oświadczenia woli.

    > 2. Otóż to. Inna umowa. Dlatego nie jest to darowizna.

    Nie jest to prawda. Jeżeli treść jakiejś umowy, nawet umowa nazwana,
    zawiera elementy istotne darowizny (zobowiązanie do nieodpłatnego
    świadczenia kosztem swojego majątku), to jest darowizną. Z tego względu
    jest darowizną czynność zobowiązująca do zwolnienia z długu; jest nią
    także nieodpłatna umowa renty.

    > Definicja darowizny wyraźnie wymaga albo aktu notarialnego,
    > albo "przyrzeczenia". Zacytować? ;)

    Nie "przyrzeczenia", a zobowiązania. I dlaczego "albo"? Zobowiązanie
    jest elementem koniecznym, wymóg co do formy także, tyle że nieważna
    darowizna staje się ważna przez wykonanie.

    > To nie jest "zwykła umowa", która liczy się wyłącznie na podstawie
    > zgodnych oświadczeń woli - jest dodatkowy warunek i basta,
    > świadczenie musi być *uprzednio* "przyrzeczone", bo takie znaczenie
    > ma słowo "przyrzeczenie" (jest składane przed czynnością).

    Piszesz o darowiźnie, tak? Ależ to jest jak najbardziej zwykła umowa, bo
    przecież 90% umów polega tylko na zobowiązaniu się a nie na
    rozporządzeniu. Po prostu mylisz zobowiązanie do świadczenia z
    warunkiem. Poczytaj nt. czynności prawnych zobowiązujących i
    rozporządzających.

    >> Tak samo jak otrzymanych kar umownych - to już w ogóle przekracza moje
    >> zdolności pojmowania...
    >
    > Zgadzam się, bzdura do kwadratu, jako że jest przychód a nie
    > jest on kosztem[1].

    Co do za przychód, skoro pełni funkcję odszkodowania? Jak ktoś mi spali
    mieszkanie, a potem zapłaci odszkodowanie, to chyba nie jest to moim
    przychodem? Pyt. retoryczne :)


    --
    kuba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1