eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUcieczka przed długami › Re: Ucieczka przed długami
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Ucieczka przed długami
    Date: Wed, 16 Jan 2008 09:40:14 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 27
    Message-ID: <fmkfvs$1oe$1@news.onet.pl>
    References: <fmj12a$jao$1@news.onet.pl> <2...@n...onet.pl>
    <fmkb9g$io3$1@news.onet.pl> <fmkf5i$dm3$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 137-dzi-27.acn.waw.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1200472892 1806 85.222.30.137 (16 Jan 2008 08:41:32 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 16 Jan 2008 08:41:32 +0000 (UTC)
    X-Sender: 4+g0iIzrO9riwrQ5TpANC6VAczJVXDfw
    In-Reply-To: <fmkf5i$dm3$1@atlantis.news.tpi.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.9 (Windows/20071031)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:511229
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert Tomasik pisze:

    > Wskaż komornikowi samochód do egzekucji. Z a tym wyjawieniem majątku, to
    > daj sobie spokój. W praktyce rzadko to daje jakieś pozytywne rezultaty.

    W sumie to miałem nadzieję, że wręcz przeciwnie - powinien złożyć
    oświadczenie zgodne z prawdą co wskazałoby inne możliwości. A jakby
    nakłamał to by sobie bat ukręcił. Co do samochodu to mam opory bo
    dłużnik jest handlowcem więc jak mu komornik capnie samochód to pewnie w
    ogóle go pozbawię źródła dochodu (gdzieś słyszałem, że samochód nie może
    być uznany jako narzędzie wykonywania pracy).

    > ile tego długu jest do spłaty?

    Na miesiąc ubiegły było 33 tys. zł.

    Mnie cały czas nurtuje ta sprawa alimentów bo w sumie można w ten sposób
    uciekać od egzekucji. Nie wiem co się przedstawia notariuszowi (czy akt
    urodzenia dziecka, czy akt małżeństwa) ale pole do nadużyć jest spore
    mimo, że sam fakt nieangażowania sądu ma sens - jak się przedstawi
    jakiemuś złemu tatusiowi wszystkie za i przeciw to jest szansa na taką
    notarialną ugodę. Ja naprawdę bym przeżył (bo mam na szczęście za co)
    fakt płacenia alimentów przez dłużnika tym bardziej, że im dłużej będzie
    mi ten dług spłacał tym więcej na nim "zarobię" ale nie mogę się
    pogodzić z faktem, że to może się odbyć bez kontroli sądu, który by
    przecież całej pensji dłużnika jako wysokości alimentów nie przyklepał.
    A tu proszę - akt notarialny i po sprawie :|

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1