eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUŚCISLENIE ZAPISOW W RZECZONEJ UMOWIERe: UŚCISLENIE ZAPISOW W RZECZONEJ UMOWIE
  • Data: 2004-10-27 12:44:23
    Temat: Re: UŚCISLENIE ZAPISOW W RZECZONEJ UMOWIE
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 27 Oct 2004, Mumas wrote:

    >+ Wczoraj przeczytałem jeszcze raz dokładnie tą umowę
    >+ i punkt o zrzeczeniu się praw autorskich brzmi następująco:
    >+ "Wykonawca zrzeka się praw autorskich, oraz wszelkich innych
    >+ praw z tytułu własności dotyczących PROGRAMU na rzecz
    >+ FIRMY z chwilą podpisania ostatniego punktu PROTOKOŁU
    >+ WYKONAWCZEGO."

    Art. 41.
    4. Umowa może dotyczyć tylko pól eksploatacji, które są znane
    w chwili jej zawarcia.
    Art. 46. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, twórca zachowuje
    wyłączne prawo zezwalania na wykonywanie zależnego prawa
    autorskiego, mimo że w umowie postanowiono o przeniesieniu
    całości autorskich praw majątkowych.

    Co najmniej w znalezionym zakresie "wszystko" nie znaczy
    "wszystko" :)

    >+ Ww. wspomniany protokół wykonawczy to załącznik umowy
    >+ którego punkty były podpisywane przez strony
    >+ sukcesywnie wraz z postępem prac.
    >+ UWAGA!!! Na moim egzemplarzu tego protokołu nie ma żadnego
    >+ podpisu (ani mojego ani firmy).

    To ja bym się nie chwalił.
    Jeszcze się okaże że przekazania nie było i firma wypłaciła
    wynagrodzenia omyłkowo :]
    Ew. że wprowadziłeś ich w błąd wystawiając niezależny rachunek :]

    [...]
    >+ Czy niepodpisanie przez nich mojego egzemplarza (bez względu na podpisy
    >+ na ich egzemplarzu) oznacza że Protokół nie został podpisany?

    No przecież "oni" potrzebują podpisu żeby wykazać "prawa".
    Ale ty - że miałeś podstawy do wystawienia rachunku !!

    Przyznam że najlepiej IMO wygląda oparcie się na przedstawionym
    przez kogoś poglądzie: "miał być program, wydałem program, zostało
    zaakceptowane !".
    W umowie nie ma mowy o "formie" dzieła (IMHO błąd, ICH przede
    wszystkim). I spór przypomina dyskusję "przecież zrobiłem
    wam popiersie wg umowy ! - ale my chcieliśmy formę do odlewania
    setki takich samych egzemplarzy !"...

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1