eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTreść wyroku - czy to ma w ogóle sens?Re: Treść wyroku - czy to ma w ogóle sens?
  • Data: 2007-05-18 12:18:32
    Temat: Re: Treść wyroku - czy to ma w ogóle sens?
    Od: Pawel Lenart <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 18 Maj, 13:55, "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> wrote:

    > > w okresie od czerwca 2005r. do dnia 20 grudnia 2005r. ok. godz. 22.30
    > > w [miasto] przy ul. [ulica] co najmniej trzykrotnie nie zachował
    > > nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu psa
    >
    > A ktos moglby wytlumaczyc co oznacza ten fragment? Fascynuje mnie on
    > niezmiernie. Rownie dobrze mozna napisac "do dnia obecnego" i tez bedzie
    > sie zgadzac. Po co tak precyzyjne okreslenie godziny?

    już odpowiadam:

    Sprawa tyczy się niby wyprowadzenia psa przez mojego ojca bez smyczy
    przed teren posesji i rzekome zaatakowanie oskarżycieli przez psa. Z
    tym, że w tych godzinach dnia 9 września ojciec był juz na lotnisku
    (lub w samolocie), a 23 grudnia o tej godzinie był dopiero w drodze
    powrotnej z lotniska. Nie mówiąc już o tym, że oskarżyciele
    dowiedzieli się w trakcie sprawy o nieobecności ojca w okresie
    wrzesień-grudzień 2005 i zmienili zeznania, dlatego chyba najpierw
    takie daty, a potem nagle inne... To jest istna paranoja, bo w sprawie
    brał udział również policjant, który potwierdził początkowo okres od
    czerwca 2005 do *20 grudnia* 2005 podany przez oskarżycieli, a potem,
    w toku sprawy, jak wspomniałem wyżej, te daty zostały zmienione.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1