eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTU Samopomoc odmówiła wypłaty odszkodowania › Re: TU Samopomoc odmówiła wypłaty odszkodowania
  • Data: 2006-10-31 16:11:18
    Temat: Re: TU Samopomoc odmówiła wypłaty odszkodowania
    Od: "Łukasz N" <l...@s...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Na decyzji odmawiajacej wyplaty odszkodowania powinienes miec dokladne
    pouczenie o sposobie i terminie odwolania.
    Trudno jednak liczyc, ze sam cos zmienia - skoro przy tak oczywistym
    materiale dowodowym sprawy maja problem z podjeciem jedynej slusznej
    decyzji.

    Pewnym rozwiazaniem jest napisanie odwolania od tej decyzji przez prawnika
    (na firmowym papierze:) ) i przypomnienie ubezpieczycielowi, ze w razie
    odmowy skierujesz sprawe na droge sadowa.
    No a jesli i to nie pomoze pozostaje Ci pozew do sadu o zaplate.
    --------------
    Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl



    Użytkownik "antonio" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ei7f4k$7to$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Jechałem drogą osiedlową. Po prawej stronie miałem parking na którym był
    > zaparkowany m.in. samochód dostawczy (z hakiem, jakiś podest). Z na
    > przeciwka jedzie samochód. Nagle skręca prosto na mnie (jak się później
    > okazało kobiecinie wypadł z ręki papieros i zszokowana zaczęła go szukać
    > po
    > czym straciła lekkie panowania nad kierownicą). Ja odruchowo uciekłem w
    > prawo ale niestety.... przyrysowałem prawe tylne drzwi i błotnik o
    > wcześniej
    > wspomniany samochód dostawczy. Nie mogłem nic innego zrobić ponieważ ta
    > "pani" zostawiła mi zbyt mało miejsca do ew. ucieczki (do tego stopnia, że
    > stuknęliśmy się lewymi lusterkami). Zatrzymaliśmy się aby ustalić
    > sprawcę -
    > oczywiście nie było z tym żadnego problemu (bez wzywania policji). Do
    > ubezpieczalni nie było mowy jechać ponieważ była godz. 21. Spisaliśmy
    > oświadczenie. Zaniosłem do TU, pani została dodatkowo przesłuchana
    > przyznając się do swojej winy itp. Minął miesiąc w trakcie którego m.in.
    > jeździłem z TU na miejsce zdarzenia w którym to rozpatrywali ew. winę źle
    > zaparkowanego samochodu dostawczego (hehehehhee najlepiej zwalić winę na
    > niego), ale że parking miał szerokość (4,5 m) to w moim odczuciu nie mogą
    > doszukiwać się winy sam. dostawczego (tylko w moim odczuciu jak się
    > okazało).
    >
    > Odmowę uzasadniają tym, że zdarzenie było mało prawdopodobne, jakbym
    > zjeżdżał (uciekał) w prawo to przyrysowałbym przód (hehehheheeee -
    > pamiętajcie teraz, uciekając przed przeszkodą nadjeżdżającą z przeciwka
    > walcie lub rysujcie tylko przód bo jak bok przyrysujecie to klapa) lub ew.
    > mogłem uniknąć szkody ...
    >
    > Jakiej treści odwołanie wystosować do nich ? Może ktoś ma jakiś przodek na
    > którym mógłbym coś mądrego z punktu widzenia prawa stworzyć.
    >
    > Pozdrawiam antonio
    >
    > mój email: d...@o...pl
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1