Tiger napisał(a):
> Dzieki, na jakiej podstawie prawnej mam oprzec swoje pismo z zadaniem
> odszkodowania?

jesli masz w umowie termin uruchomienia uslugi (to jest konieczne), to
od tego czasu brak uslugi jest traktowana jak jej niedostepnosc. prawo
telekomunikacyjne przewiduje w takiej sytuacji kary umowne 1/15 za kazdy
dzien "awarii" czyli niedostepnosci uslugi.

sugerowalbym (o ile bedziesz mial inny zastepczy dostep do netu) nie
spieszyc sie i odczekac, wowczas kary umowne beda odpowiednio wyzsze...
oby tylko nagle i niespodziewanie nie przyszli monterzy z modemem :-)

mialem podobny przypadek (tyle ze z polpakiem) a odszkodowanie wynioslo
kilkanascie tys. pln, chociaz celowo nie przeciagalem wypowiedzenia umowy.