"Adam Wysocki" <g...@w...studio.tpi.pl> wrote in message
news:gophi.pi.1107027450@news.apcoh.org...
> Tyle, że Tomyemu nikt nie musi kompletnie *nic* udowadniać. BTW,
> szkoda że twórcy polskiego prawa się do tego nie stosują, hint:
> przepisy dotyczące molestowania seksualnego, kiedy to domniemany
> molestujący musi udowadniać, że nie molestował. Ale to już temat
> na pl.soc.prawo (FUT, bo jakbym nie ustawił, to pewnie moderator
> zrobiłby to za mnie).

Oczywiscie, ze nie musi nic udowaniac, wystraczylo tylko odpowiedziec w
jakikolwiek sposob na zadane pytanie i sie do niego ustosunkowac. I nikt tu
za posrednictwem internetu nie stosuje prawa, tym bardziej nikt mnie tu nie
molestowal seksualnie, a jedynie po prostu nieslusznie i bez powodu dal
k:line a pozniej nie chcial sie przyznac do tego bledu.
Pozdrawiam
Tomasz Walczak