eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSystem operacyjny w komputerze sklepowym.Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
  • Data: 2003-07-05 03:24:29
    Temat: Re: System operacyjny w komputerze sklepowym.
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <P...@k...portezjan.
    zabrze.pl>, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Fri, 4 Jul 2003, Marcin Debowski wrote:
    > :)
    > Niniejszym - bronię poprzednika dlatego, że właśnie ów zamiar
    > prowadzi do efektu który opisałeś: aby chronić kopię tworzy się
    > konstrukcję z przedmiotem "egzemplarz utworu", jeszcze do tego
    > czarno na białym pisze że "można tym obracać" :) - no i jak
    > mieć pretensje że jeden z drugim pisząc "sprzedać program"
    > mają na myśli "egzemplarz" ?

    No jak to jak - patrz na mnie ;)
    Ustawodawcy przyświecały MZ inne cele i trudno wyrokować o logicznej
    poprawności użycia takiego a nie innego sformułowania w dyskusji na
    podstawie specyficznych celów prawnych i środków językowych jakiejś
    konkretnej ustawy :) Inaczej mówiąc, czasami lepiej wrzucić do jednego
    worka rzeczy które nachodzą się znaczeniowo i uniknąć w przyszłości
    jakiegoś nadużycia niż starać się wszystko osobno zdefiniować z jak
    największą dokładnością.

    > Zauważ że to co ty prezentujesz jako "sprzedaż programu"
    > ściśle należałoby określić jako "sprzedaż wszystkich dających
    > się określić i sprzedać praw do utworu" :), i że "sprzedać

    Dokładnie tak.

    > program" (aczkolwiek nieścisłe) chyba bardziej przystaje
    > do "sprzedać egzemplarz programu" niż "sprzedać prawa
    > do programu" :) - przecież autor wcale nie musi sprzedawać
    > *oryginalnego utrwalenia* !! Tworzy się duplikaty :]
    > a z nich kopie ;)

    Ale to sprzedaje kopie skoro powiela a nie oryginał rozumiany tutaj jak
    wyżej, co w środowisku tej listy ma znaczenie bo pytania o prawa do
    programu pojawiają się równie często jak pytania o legalność użytkowania
    (czyli o kopie). A co by było gdyby uczestnicy tej dyskusji siedzieli w
    zarządach potentatów oprogramowania? :) Zresztą pewnie bym się nie czepiał
    ale ktoś wcześniej też zaczął :)

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1