eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawyRe: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
  • Data: 2005-03-14 19:35:21
    Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
    Od: Otto Falkenstein <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Piotr Fonon napisał(a):
    > Otto Falkenstein wrote:
    >
    >> A skąd wiesz, że postanowienia są błędne, skoro nie jesteś prawnikiem
    >> i nie musisz znać się na prawie?
    >
    > Jeśli sędzia myli fakty (nie są to tzw. oczywiste omyłki), a potem
    > wielokrotnie prostuje to co postanowił to chyba nie trzeba być
    > prawnikiem żeby ocenić jego kompetencje? A pytałem o protokół z
    > rozprawy, na której byłem przytomny więc wiem co było, a czego nie było.
    > Czy twoim zdaniem trzeba być prawnikiem by stwierdzić, że treść
    > protokołu nie odpowieda faktom?

    Wróć. Co masz na mysli pisząc o "prostowaniu postanowień". Bo słowo
    postanowienie ma w języku prawniczym sciśle określone znaczenie.

    Napisz dokładnie co takiego się działo, że ci się to nie spodobało.

    >> To, że są inne niż według ciebie powinny być to nie wystarczy.
    >
    > To jest zupełnie inna sprawa. Ja się nie odnosiłem do merytorycznych
    > rozstrzygnięć.

    Hmm... widać się nie zrozumieliśmy. Możesz przybliżyć o jakie
    "postanowienia wydawane w sprawie" ci chodziło?

    >> To, że sa nielogiczne i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem
    >
    > A czy ja coś takiego napisałem? Wcale nie o to chodzi.

    A o co, bo coś kręcisz, możliwe, że z powodu nieznajomości prawniczego
    języka.

    > > A owe kompetencje winny się przejawiać w tym, że będzie orzekał na twoją
    >> korzyść, tak?
    >
    > Nie. Że będzie trzymał się faktów, a nie je przeinaczał.

    Ponownie. Napisz konkretnie na czym polegało przeinaczanie faktów.

    >> Istnieje pewna różnica. Na początku dziennikarze zasięgali opinii
    >> specjalisty, który tworzył ową usterkę i mówił im, co się stało, co
    >> trzeba zrobić i ile to powinno kosztować.
    >
    > A skąd wiesz, że ja nie zasięgałem opinii specjalisty? A program w TVN
    > adresowany jest do widzów, którzy nie są specjalistami i nie wiedzą, czy
    > rzeczywiście daną usterkę łatwo czy trudno wykryć.

    Ale na początku pojawia się pan specjalista, który mówi co sie zepsuło,
    jak to naprawić i ile to powinno kosztować. Widzowie mają więc niejakie
    podstawy by oceniać działania "fachowców".

    > Uwagi jakie czynisz są źle zaadresowane. Czego bronisz i po co? Ja
    > zapytałem o prostą rzecz i nie żaliłem się na złe wyroki.

    Pisałeś o postanowieniach, ze są złe.

    > Tak się składa, że jak dotąd nie mam powodu by skarżyć się na same wyroki - ale
    > na procedurę - tak. D

    Raczej na sędziego, że stpsowana przez niego procedura ci nie odpowiada,
    chociaż na procedurze sięnie znasz.


    --
    Falkenstein
    Ordo Luminis

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1