eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa, sprawa i po sprawie.Re: Sprawa, sprawa i po sprawie.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Maria" <m...@n...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Sprawa, sprawa i po sprawie.
    Date: Mon, 21 Nov 2005 18:32:41 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 42
    Message-ID: <dlt0c2$p7j$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <dlsul2$gvb$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ecl88.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1132594370 25843 83.22.227.88 (21 Nov 2005 17:32:50
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 21 Nov 2005 17:32:50 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:344262
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Szczepan" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:dlsul2$gvb$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam.
    >
    > Właśnie wróciłem z Sądu i ... no właśnie i co dalej?
    >
    > Sprawa dotyczyła zalełego niewypłaconego wynagrodzenia (ja powód
    pracownik,
    > pracodawca pozwany - nie stawił się), po kilku minutach rozmowy z miłą
    panią
    > sędziną, zostałem wyproszony na chwilę z sali rozpraw. Po 5 min.
    poproszono
    > mnie i odczytano wyrok, korzystny dla mnie, czyli że wyrokiem sądu w
    > składzie...... i tu się trochę pogubiłem. Bo rozumiem, że oczywiście Sąd
    też
    > był tego zdania co ja i, że wynagrodzenie mi się należy, ale po odczytaniu
    > wyroku, sędzini go uzasadniła po czym .... mówiła coś o 7 dniach na
    > odwołanie, 14 na apelację, 21 do uprawomocnienia się wyroku.
    >
    > Powiem (a właściwie napiszę tak): kobieta mówiła tak szybko, że oprócz
    tego,
    > że pieniądze mi się należą, to niewiele zrozumiałem. Po wszystkim, chyba
    > kobieta zrozumiała, że ja niewiele rozumiem, uśmiechnęła się i powiedziała
    > dowidzenia. Ja też powiedziałem dowidzenia i tak oto jestem w domu. Nie
    mam
    > żadnego dokumentu.
    >
    > Ha ha ha ;-) wielu pewnie doszło do tego momentu i ma fajny uśmiech na
    > twarzy ;-) Ale do dziś byłem prawiczkiem w te klocki ;-)
    >
    > Pytanie: CO DALEJ? Czy otrzymam ten wyrok na piśmie? Czy pracodawca wpłaci
    > pieniądze na konto? (oczywiście o ile się nie odwoła) W wyroku była mowa o
    > natychmiastowej wykonalności (czy jakoś tak). Czuję się jakbym czegoś nie
    > zrobił, nie dopełnił jakiejś formalności.
    >
    > Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
    >
    Jeszcze chyba trzeba dodać, że jak się chce mieć wyrok na piśmie to trzeba
    na piśmie zwrócić się do sądu , sąd sam nie przesyła wyroku.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1