Użytkownik "Leszek" <l...@m...icpnet.pl> napisał w wiadomości
> Użytkownik "Piotr 'Lodek' Hosowicz"
>
> > A ja sobie mysle, ze ty sobie przeczytaj lepiej to twoje obrzucani
> > gownem, to bedziesz wiedzial kto tu powinien pojsc do psychiatry.
> Mysle,
> > ze postronni tez to widza.
>
> Widzą!

I dobrze. Kompromituj sie dalej.

> I zapewne im ciebie żal palancie.

1. Nie sadze.
2. Nawet jesli - to mnie to nie bardzo interesuje.
3. Robisz sie nudnawy z tym palantem.

> Nie zwalaj winy na KF którego
> obsługa jest dla ciebie zbyt skomplikowana.

Twoja uproczywa aberacje w sprawie mojego KFa wyjasniam w innym liscie.
Po raz kolejny. To tez zaczyna byc nudne.

> Wystarczy nie odpisywać tym
> którym dało sie "plonka" i nawet się nikt nie kapnie że twój KF nie
> działa.

1. Ale mi sie zachcialo odpisac. ICMPTZ?

2. Przed chwila bylo o tym, ze "obsluga KFa jest dla mnie za
skomplikowana", teraz juz jednak po prostu "KF nie dziala". Ergo:
potykasz sie o wlasne nogi (tak jak od poczatku tego watku). Rozumiem,
ze jednak cos tam do ciebie dociera z moich wyjasnien w sprawie
zepsutego KFa, tylko jeszcze nie wyrosles z przedszkolackiej
przypadlosci, polegajacej na podsrywaniu oponenta od rzeczy, jak sie da
i gdzie sie da - bez wzgledu na to, ze robisz przy tym z siebie szmate.

> Ale to jest proste dla normalnych ludzi.

Masz na tyle wykoslawione pojecie co to jest "normalnosc", ze nie jestem
w stanie ani sie z toba zgodzic, ani nie zgodzic. Natomiast warto by
bylo gdybys jakos sie ucwyilizowal, Lesiu. To ci ulatwi zycie wsrod
ludzi - wlasnie - normalnych. Nie "normalnych w sensie Lesia, wybitnego
teoretyka demokracji", tylko po prostu normalnych.

> Schizofrenik nad tym nie panuje.

Lesiu, wyzywanie od "schizofrenikow" to naprawde nie jest specjalny
szpan. Bardziej swiadczy o tobie, niz o tym, komu chcesz pouwlaczac. I
dla wyjasnienia, zebys sie nie pogubil gdzies na manowcach swoich
"przemyslonek": *nie* swiadczy ze jestes schizforenikiem. Swiadczy, ze
jestes dresikiem - owszem - z dyplomem, za to (1) bez polotu, (2) nie
znajacym znaczenia slow ktorych uzywa i sensu tego, co sam mowi.

No, to koncze. Ide do Tomcia troszke sie nad nim popastwic i posmiac z
jego nowego czytnika-ktorego-nie-ma.

--
Piotr "Lodek" Hosowicz