eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkradziony projekt graficzny › Re: Skradziony projekt graficzny
  • Data: 2006-09-10 22:40:51
    Temat: Re: Skradziony projekt graficzny
    Od: Yoghurt <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 10 Sep 2006 22:18:11 +0200, pawelj wypocil(a):

    >> nie wiem od ktorej strony moglbym sie do niego dostac i jak ten moj
    >> ustawiony czlowiek moglby do goscia podejsc - wiadomo ze gosc szuka kogos
    >> do tej roboty, a nie jest ona klarowna dla wiekszosci normalnych ludzi,
    >> poniewaz ten "pracownik"/firma musi jakos gwizdnac mi te prawa autorskie
    >> (to nietypowe zlecenie) wiec raczej trudno mu bedzie podstawic kogos komu
    >> nie ma podstaw ufac. Mozna mu sprobowac wyslac oferte fikcyjnej firmy
    >> ktora
    >> zajmuje sie tego typu projektami i ewentualnym "ozywianiem" do postaci www
    >> takich projektow. Moze naiwny zadzwoni...
    >
    > A dlaczego uważasz, że to może być nietypowe zlecenie?
    > Nigdy nie spotkałeś się z sytuacją że ktoś chce mieć stronę na podstawie już
    > istniejącego projektu ale jego "pracownik który to zaczął robić wyjechał za
    > granicę?"
    > Czy to naprawdę jest nietypowe?
    W sumie masz racje... zdarzylo mi sie ze ktos przyszedl do mnie ze chce
    miec taka i taka strone (wskazujac konkretny adres), ale bylem zmuszony go
    szybko uswiadomic o prawach autorskich, ktore niestety nie pozwalaja sobie
    od tak skopiowania pomyslu. Ewentualnie jak ma jakis projekcik gotowy i
    chce na tym strone postawic podpisuje mi tylko papier w ktorym oswiadcza
    mi, ze posiada wszystkie wymagane prawa do wykorzystania powyzszego (tyczy
    sie to tez fotografii i tekstow, ktore mi dostarcza). Jak gosciu mu da taki
    papier do podpisania to bedzie idealna sprawa - poniewaz z gory mozna
    zalozyc ze nie bedzie robil projektu tylko uzyje mojego. Ale na taki papier
    klient od razu zdezerteruje i bedzie szukal kogos kto sie pod tym podpisze.


    > Może ci nie pomogę w powyższy sposób ale ten ktoś może znaleźć szybko całą
    > masę twórców www którzy pójdą na taki numer.
    No masz racje - pewnie byle student mu to zrobi za pare razy mniejsza
    kwote, bez skrupulow i bez papierow w stylu posiadania przez klienta praw
    itp. Jak gosc mysli to ewentualna wine moze nawet na takiego studenta
    zrzucic. Oprocz spraw, o ktorych juz pisalem w innych postach, zwiazanych z
    potwierdzeniem daty powstania mojego projektu, postaram sie tez mu kogos
    takego "od stron" podrzucic... w formie takiego akwizytora ;)... moze sie
    uda.

    Pozdrawiam
    Yoghurt

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1