eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkradziony projekt graficzny › Re: Skradziony projekt graficzny
  • Data: 2006-09-09 14:52:23
    Temat: Re: Skradziony projekt graficzny
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Yoghurt wrote:
    > Dnia Sat, 09 Sep 2006 09:04:35 -0500, witek wypocil(a):
    >
    >> Yoghurt wrote:
    >>> to tez nie jest zly pomysl ;) juz nawet pomyslalem ze powrzucam rojekt na
    >>> rozne grupy dyskusyjne niech sobie ludzie oceniaja jego artystyczna
    >>> wartosc, zapodam na deviantart.com i takie rozne... a zdjecia wystawie na
    >>> sprzedasz na istock i podobnych serwisach ;) zaraz sie biore do pracy :D
    >>>
    >> ty sobie lepije poszukaj jakiegoś prawnika, który się za to weźmie
    >> porządnie, bo narazie to same gafy walisz.
    >
    > dlaczego gafy? To nie sa zadne gafy poniewaz latwo mi bedzie wtedy
    > udowodnic ze ow projekt dzis juz istnial bo w wielu miejscach toczyla sie
    > na jego temat dyskusja - to jednak jest jakas wskazowka dla tych co beda
    > ten temat analizowali. Grunt zebym mial dowod ze to dzis istnieje...
    > niezbity. Druga rzecz ze zdjecia robilem w momencie kiedy stawiali pewne
    > pomieszczenie wewnatrz tej maszynowni... i mam te zdjecia miedzy zdjeciami,
    > na ktorych stoi ten projekt. Wiec bedzie latwo udowodnic ze gosc musial sie
    > wzorowac na moich fotografiach, szczegolnie jak bedzie twardy dowod na to
    > ze 3 dni po remoncie moj projekt byl gotowy z tych wlasnie zdjec. I sie nim
    > po necie chwalilem :P. Coprawda nie wykorzystalem tych zdjec
    > uwidaczniajacych owa budowe w projekcie... ale w sesji do projektu mam
    > takie (np. w tylni kadr wszedl akurat dany motyw itp.). W tym momencie to
    > pomieszczenie jest juz skonczone a goscie maja tam swoje biuro firmowe ;).
    > Po prostu musze miec jak najwczesniej udokumentowana date istnienia mojego
    > projektu i moim zdaniem nie jest to zadna gafa.
    >

    Twoja sprawa. Ja ci tylko mówię, że zabierasz się za to totalnie od
    końca jak przedszkolak i przy inteligentnym facecie sam będziesz miał
    sprawę w sądzie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1