On Thu, 18 Aug 2005 07:13:43 +0000 (UTC), Marek B.
<marek@NO_SPAM-bratek.ogr.ar.krakow.pl> wrote:
: Witam,
: mam pewien problem z kolesiem, ktory ma sklep obok mojego domu. Otoz pod
...
: baran mi powietrze spuszczal.
: Prosze o rady, tak zgodne z prawem, jak i bardziej ludzkie :)

Sprawa rozwiazana.
Zamontowalem kamere, podlaczylem do video, zaprogramowalem nagrywanie od
4 rano do 8 (sklep otwiera o 6 i chcialem na 100% zeby sie zmiescil).
Samochod postawilem przed sklepem, zlosliwie na samym srodku.

Rano wychodze sobie do pracy, ogladam samochod, pan sklepikarz wychodzi
ze sklepu i grzecznie mnie prosi, czy moge z nim porozmawiac. I znowu
grzecznie prosi mnie, zebym nie stawial tego smaochodu, bo mu to w
dostawach przeszkadza i takie tam. Ale pierwszy raz byl grzeczny (czyli
moje ostatnie ostre slowa do niego przyniosly skutek :). Powiedzialem
mu, ze co by sie nie dzialo nie moze mi tego powietrza spuszczac,
zostawilem mu wydrukowany Art 124 kodeksu wykroczen i koniec.

Czyli sklepikarz umie byc mily, ale dopiero jak sie go nastraszy wizyta
u dentysty (grozilem wybijaniem zębów poprzednio, czy jakos tak). Kamera
(pozyczylem z pracy) i tusz UV (3.5 kosztowal tylko) okazaly sie zbedne.

Dzieki wszystkim za rady :) Najfajniesza byla ta ze smarowaniem progu
smierdzacym plynem :)

Marek