> Witam ! Mam takie pytanie: Czy dobrze byłoby, dla osoby pokrzywdzonej,
podczas
> przemówienia końcowego wspomnieć orzeczenie SN, które dot.sprawy cywilnej
> powiązanej z trwającą sprawą karną? Czy nie ma to najmniejszego znaczenia
i
> jest bez wpływu na ogłoszenie wyroku?

Osoba pokrzywdona nie przemawia, chyba ze jest osk. posilkowym.
Wymadrzac sie nie ma sensu. Orzeczenie moze - ale nie musi- przydac sie przy
sporzadzaniu ew. apelacji, choc orzeczenie dot. kwestii cywilnoprawnych
raczej przydatne nie bedzie.

Cezar