Użytkownik "PzKw_Panther" <pzkw_panther@(nospam)gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:Xns92DE8C247763Epawelnjgwppl@193.42.231.152...
>
> Moim zdaniem zaden wyrok nie jest tu potrzebny.

Zawsze się przyda.

>Wystarczy tylko spojrzec na art.11
> ksh i juz wiadomo ze jak najbardziej przed rejestracja spolka w
organizacji moze
> prowadzic dzialalnosc,nabywac prawa,zaciagac zobowiazania itd.

Ale tu chodzi o sytuacje juz _po_ rejestracji.

A co do podatkow to
> mysle (chociaz moge sie mylic)ze wg ogolnej reguly ksiegi rachunkowe
otwiera sie z
> dniem rozpoczecia dzialalnosci (czyli rozpoczecia faktycznej
dzialalnosci),

Ignotum per ignotum? Ocywistym jest, przynajmniej dla mnie, że rozpoczęcie
działalności jest pewnym stanem faktycznym i zachodzi wtedy, kiedy w imieniu
danego podmiotu/osoby i dokonuje się pierwszej czynności prawnej. A ludziom
się wydaję, że rozpoczęcie działalności jest albo ta data w
zgłoszeniu/wniosku ( jurydyczny nonsens ) albo jak prowadzą sklepik w
warzywami, to dopiero jak sprzedadzą pierwsza marchewkę. I co dziwne, zakupu
tej marchewki wcale nie uważają za "działalność" :-)

> a dzien
> wpisu do rejestru jest takim ostatnim dniem jesli chodzi o zalozenie tych
ksiag.
>
A tu juz mnie zgubiłeś? Dlaczego niby tak? I co ma wpis do rejestru z
księgami?

Pozdrawiam

--
Depi.